Rafa: Torres dobrze sobie radzi
Rafael Benitez wspiera Fernando Torresa w dążeniu do zakończenia problemów ze skutecznością w Europie, co może pomóc Liverpoolowi wywalczyć ćwierćfinał Ligi Europy.
Piłkarz grający z numerem 9 nie strzelił bramki na kontynencie od porażki u siebie z Chelsea 3:1 w zeszłym sezonie, w czasie ćwierćfinałowej walki w Lidze Mistrzów. Jednak Benitez sądzi, że napastnik może przełamać się podczas rewanżu z Lille.
- Istotne było to, że zobaczyliśmy walkę Fernando od pierwszej minuty, ponieważ tym samym zasygnalizował coś partnerom - powiedział Rafa.
- Starał się przechwytywać piłki w powietrzu, biegał i nękał obrońców i pozostała część drużyny odebrała to jako dobrą wiadomość, gdyż on może być inspiracją.
- Najważniejsze jest nastawienie.
- Każdy piłkarz w naszym zespole ma dobre nastawienie, są to dobrzy gracze i potrafią grać jak Fernando.
- Jest najlepszej klasy zawodnikiem, może strzelać bramki i być problemem dla wszystkich defensorów.
- Zazwyczaj grając u siebie atakujesz i masz więcej opcji i więcej okazji, więc ofensywnym graczom jest łatwiej.
- Statystycznie gospodarze tworzą więcej sytuacji. Na wyjeździe jest trudniej, ponieważ czasem grę prowadzi jeden zawodnik i twoi partnerzy również muszą walczyć i wspierać cię, więc bywa ciężko.
- Torres dobrze radził sobie w meczu z Lille, ale było mu ciężko, ponieważ rywale byli szybcy, utrzymywali się przy piłce i stwarzali okazje, więc musieliśmy się bronić.
- W związku z tym, że musieliśmy się dość głęboko bronić ciężko było nam po akcji rywala wyjść i dać wsparcie Fernando.
- Ryan Babel dobrze sobie radził, Kuyt i Gerrard również, a Lucas i Javier pracowali bardzo ciężko w defensywie.
Boss The Reds zdradził, że był rozczarowany brakiem ochrony dla hiszpańskiego napastnika, na którym dokonano zbyt wielu nieukaranych fauli.
- Nie było mu łatwo. Było zbyt dużo fauli i zbyt mało decyzji.
- Nie chcę o tym zbyt wiele mówić, ponieważ nie zrobiłoby to różnicy, ale z racji, że arbitrzy mają dwóch dodatkowych asystentów na końcach boiska, myślę, że czasem powinni podejmować lepsze decyzje.
- Jest ich kilku, ale wciąż popełniają błędy.
Benitez ma świadomość, że Liverpool stanie wobec ciężkiego wyzwania w rewanżu.
- Myślę, że rywale będą czekali na nasze ruchy i postarają się grać z kontry, ponieważ wiedzą, że są szybcy.
- Wiemy, że ważne będzie czyste konto, ale strzelenie dwóch-trzech bramek jest koniecznością.
Komentarze (0)