Rafa: Nie wymieniłbym Torresa
Rafael Benitez pochwalił wyczyny strzeleckie gwiazdy Manchesteru United - Wayne'a Rooney'a, ale przekonywał, że nigdy nie zamieniłby Anglika za Fernando Torresa.
Dwaj napastnicy z listy najbardziej zabójczych w piłkarskim świecie staną twarzą w twarz, gdy jutro na Old Trafford zawita Liverpool i Benitez nie ma cienia wątpliwości kogo wolałby ustawiać w linii ataku The Reds.
- Czy zamieniłbym się? Nie - mówił Rafa. - Fernando to fantastyczny zawodnik, tak samo Rooney. Nie wątpię, że Rooney jest bardzo, bardzo dobry.
- Jednak Fernando to nasz piłkarz. Fani kochają go i chcemy zatrzymać go na wiele lat.
- Jest dla nas bardzo ważny i jeśli byłby zdrowy przez cały sezon nasza strata do czołówki byłaby dużo mniejsza, to oczywiste.
- Jeśli Fernando byłby zdrów, strzelałby bramki w wielu meczach. Jednak musimy skoncentrować się na tym co dzieje się teraz.
Liverpool może zaliczyć doskonały tydzień, jeśli uda mu się zdobyć 3 punkty w potyczce z wielkim rywalem i boss sądzi, że kluczem może być powracająca forma Stevena Gerrarda i Torresa.
- Te spotkania mają ogromne znaczenie - powiedział. - Jeśli Gerrard i Torres są w pełni sił, mogą zmieniać grę i przesądzać o zwycięstwach.
- Jeśli zespół ciężko pracuje i obaj są na boisku, możemy pokonać każdego.
Komentarze (0)