TOT
Tottenham Hotspur
Premier League
22.12.2024
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1625

Hansen: Przed Carrą jeszcze wiele lat


Kiedy 13 lat temu Jamie Carragher zaczynał karierę w Liverpoolu, mógł tylko marzyć o dniu, kiedy będzie wymieniany jednym tchem z takim zawodnikiem jak Alan Hansen. Styl gry obydwu obrońców jest zupełnie inny, dlatego trudno porównywać, który jest lepszy.

Jasne jest jednak, że obaj mieli umiejętności, które pozwoliły im dołączyć do elitarnego klubu piłkarzy, którzy mogą pochwalić się 600 występami w barwach The Reds.

W tym konkretnym przypadku, dokładnie 620 meczów.

Dzisiejszego wieczoru w Lizbonie Carra wyprzedzi Hansena i zepchnie go na 9 miejsce w klasyfikacji zawodników z największą liczbą występów dla Liverpoolu w historii.

Chociaż Hansen, były kapitan zespołu z Anfield musiał zakończyć karierę z powodu kontuzji, wierzy, że Carragher ma przed sobą jeszcze mnóstwo spotkań z Liverbirdem na piersi.

- W nowoczesnej piłce rozegranie 600 meczów to naprawdę nieprawdopodobne osiągnięcie, szczególnie w jednym klubie.

- Każdego roku od 1977 kiedy byłem w Liverpoolu, wszyscy wydawali się bardziej przywiązani do barw niż obecnie. Teraz wytrwanie 10 lat w jednym klubie jest uznawane za osiągnięcie samo w sobie.

- Jednak żeby grać 10 lat z taką konsekwencją i na takim poziomie, co Jamie, to jest fenomenalny sukces. Regularność jego występów i to, jaki wytworzył sobie wizerunek na murawie i poza boiskiem jest hołdem dla samego Jamiego Carraghera.

- Jeśli chodzi o regularność występów wystarczy powiedzieć, że w ośmiu z ostatnich dziewięciu sezonów grał ponad 50 spotkań na sezon i wygląda na to, że w obecnym będzie tak samo.

Nie można osiągnąć tego grając poniżej oczekiwań i dlatego Hansen stawia Jamiego w gronie najwybitniejszych postaci Liverpool Football Club.

- Dla samego Liverpoolu i kibiców to też wspaniała sprawa. Na długiej liście środkowych obrońców, którzy przewinęli się przez klub i tylko kilku poza konkurencją. Można wymienić około ośmiu wspaniałych obrońców przed przyjściem Rona Yeats’a za czasów Shankly’ego. Jamie powinien być stawiany na równi z najlepszymi.

- Rozegrać 621 meczów i kontynuować grę- po prostu niesamowite.

Jak przyznaje sam zawodnik, początek sezonu 09-10 nie był dla niego najlepszy. Kończąc w styczniu 32 lata dał niektórym powody do krytyki i skreślania go ze składu.

Hansen uważa, że takie głosy są nieuniknione dla piłkarzy w pewnym wieku. Liczy się jednak to, jak zawodnik odpowie na krytykę.

Carragher odpowiedział ciężką walką o powrót do najwyższej dyspozycji i ustabilizowanie formy.

- Ostatnie 6 tygodniu podsumowuje to, jaki jest Jamie Carragher. Nie zaczął rozgrywek na swoim standardowym poziomie i miał sporo problemów, ale ostatnio znów gra naprawdę dobrze. Zagrał świetny mecz naprzeciwko Wayne’a Rooneya na Old Trafford, ale już wcześniej powracał do formy i grał tak, jak w poprzednich sezonach.

Według Hansena Carra ma jeszcze spory zapas sił zanim zdecyduje się skończyć z zawodową grą w piłkę.

- Patrząc na jego aktualną grę jestem pewien, że ma przed sobą jeszcze kilka lat na najwyższym poziomie. Dla mnie, jest tak samo dobry jak zawsze.

- Wiek nie ma znaczenia. Ja kończyłem mając 35 lat, ale zmusiło mnie do tego prawe kolano.

- W swoim ostatnim sezonie w 1990 roku straciłem tylko cztery czy pięć spotkań, grając na takim poziomie, jak w poprzednich latach.

- Problem w tym, że kiedy przekraczasz barierę 30 lat i trafi ci się gorszy okres, ludzie wskazują cię palcem mówiąc, że jesteś skończony.

- Nie jest łatwo podnieść się po takiej krytyce, ale Jamie poradził sobie wyjątkowo dobrze, powracając do najlepszej dyspozycji w dalszych częściach sezonu, kiedy inni piłkarze zaczynają odczuwać zmęczenie. Nie ma znaczenia, czy byłeś modelem poświęcenia i najlepszym środkowym obrońcą swojej generacji. Krytycy nigdy nie biorą jeńców – objawia smutną prawdę Hansen.

- W pewnym wieku po każdym słabszym występie będą próbowali cię skreślać. Jamie ma jednak wystarczającą siłę ducha, aby oprzeć się takim rozmowom. Udowodnił to grając na poziomie, na którym nie widzieli go już krytycy.

- Mimo że współczesna piłka zdecydowanie różni się od tej sprzed lat, jedno się nie zmieniło. Na krytykę odpowiada się postawą na boisku.

- To właśnie zrobił Carra i należy mu się za to wielkie uznanie.

- Powrócił jeszcze silniejszy tylko dlatego, że po prostu chce grać dla Liverpoolu.

Przed dzisiejszym występem Carraghera numer 621 Hansen uważa, że Jamie nie powinien mieć wyrzutów sumienia jeśli chodzi o robienie miejsca w składzie dla młodszych, obiecujących zawodników.

- Kiedy kończyłem karierę, miałem na koncie około 20 różnych rekordów.

- Na przykład zdobywanie medali mistrzowskich w trzech różnych dekadach, to już nie należy do mnie.

- Mieliśmy najwięcej meczów bez porażki u siebie, także minęło.

- Patrzę teraz na rekordy takich ludzi jak Ryan Giggs i myślę, że to nieprawdopodobne.

- Oczywiście zawsze byśmy chcieli, żeby te osiągnięcia były tylko piłkarzy Liverpoolu. Rozegranie tylu meczów co Carragher w czasach, kiedy każdy zmienia klub na prawo i lewo to także niesamowity pokaz lojalności.

- Już tylko za to, kibice Liverpoolu są mu winni dozgonną wdzięczność.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Jak Merseyside stało się 51. stanem USA  (0)
21.12.2024 20:57, Kubahos, The Athletic
Alisson o nowych trenerach bramkarzy  (0)
21.12.2024 20:34, FroncQ, liverpoolfc.com
Zubimendi o powodach odrzucenia oferty The Reds  (5)
21.12.2024 15:00, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed starciem ze Spurs  (0)
21.12.2024 14:56, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Tottenham: Przedstawienie rywala  (0)
21.12.2024 14:52, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Keïta o obecnej formie Liverpoolu  (2)
21.12.2024 13:10, K4cper32, liverpool.com
Sytuacja kadrowa Liverpoolu i Tottenhamu  (0)
21.12.2024 11:22, BarryAllen, liverpoolfc.com
Darwin Nunez bliski zawieszenia  (5)
21.12.2024 10:51, Tomasi, thisisanfield.com