Kenny: To jeszcze nie koniec
Kenny Dalglish upiera się, iż Liverpool wciąż może zakończyć obecny sezon w czołowej czwórce Barclays Premier League, ze względu na trudny terminarz innych drużyn marzących o Lidze Mistrzów.
Na ten tydzień czwarte miejsce okupuje Tottenham, mając przewagę dwóch punktów nad Manchesterem City, lecz obie drużyny mają jeden mecz zaległy, w odróżnieniu od The Reds.
Jednakże Koguty będą walczyć z Manchesterem United na Old Trafford, podczas gdy City zmierzy się dziś z Arsenalem na Emirates.
- Nie kontrolujemy już naszego losu w walce o czwórkę. Jednakże skoro inne drużyny muszą grać mecze między sobą, wciąż mamy szansę – powiedział Dalglish dla LFC Weekly.
- Jeżeli będziemy potrafili zapewnić sobie korzystne wyniki własnych meczów, możemy skorzystać na potknięciach innych. W sobotę Tottenham jedzie na Old Trafford, a Manchester City zagra z Arsenalem na Emirates. Mają też trudne mecze po tej kolejce – dodał.
- Dziura pomiędzy miejscem w czwórce a nami wydaje się teraz być duża. Ale błędem nie jest powiedzenie, iż będzie o wiele mniejsza w maju.
Komentarze (0)