Lucas: Liverpool nadal jest wielki
Lucas Leiva nie zgadza się ze stwierdzeniem, że Liverpool nie jest wielkim klubem, ponieważ The Reds nie zaistnieli w Lidze Mistrzów. Po odpadnięciu z LE, nadzieja na Top Four w lidze została ugaszona przez Chelsea, która pokonała Liverpool na Anfield 2:0.
Straty klubu w tym sezonie, oraz niepewna przyszłość Beniteza jako menedżera, na pewno nie pomogą The Reds w zatrzymaniu swoich gwiazd: Torresa, Gerarda czy Mascherano.
Lucas uważa, że Liverpool nie powinien być oceniany w oparciu o jeden stracony sezon i jest przekonany, że zawodnicy poprawią się w niedalekiej przyszłości.
- Gram w wielkim klubie i chcę wygrać w nim ligę w przyszłym sezonie – powiedział pomocnik.
- Zawsze na koniec sezonu jest wiele spekulacji o transferach i nie inaczej jest teraz.
- Musimy poczekać, bo niedługo Mistrzostwa Świata, w których jedni chcą wygrać, a inni w tym czasie chcą wypocząć.
Lucas jest jednym z niewielu piłkarzy Liverpoolu, który ma ogromny kredyt zaufania u Beniteza i powoli zaczyna go spłacać coraz lepszą grą.
- To był dla mnie bardzo ważny sezon, bo mogłem się sporo nauczyć - powiedział Brazylijczyk.
- Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie będę mógł pokazać jeszcze więcej swoich umiejętności i pomóc Liverpoolowi w zwycięstwu na kilku frontach.
- Liczę na to, że zostanę tu na przyszły sezon. Mam ważny kontrakt i nikt nie powiedział mi, że powinienem odejść. Jestem tu bardzo szczęśliwy.
Porażka z Atletico oznacza, że w tym sezonie The Reds znów nie wygrają żadnego trofeum, a pozycja w lidze jest najsłabsza od czasu przyjścia Beniteza.
- Sezon nie był dla nas dobry, nie osiągnęliśmy wyznaczonych celów. Nie wiemy, co wydarzy się w następnym sezonie, więc będziemy chcieli wreszcie cos wygrać.
- Każdy zdaje sobie sprawę z wątpliwości co do przyszłości Rafy. Nie wiadomo co stanie się na Word Cup w RPA i dopiero potem będziemy myśleć co dalej.
- Uważam, że Benitez chce zostać w Liverpoolu. Ma ważny kontrakt i chce wygrać coś znaczącego z wielkim klubem, jakim niewątpliwie jest Liverpool.
Komentarze (0)