Wilson: Uczę się od Carraghera

Danny Wilson jest zadowolony ze swojej dotychczasowej roli w pierwszej drużynie Liverpoolu. Młody obrońca odpiera jednocześnie zarzuty, że jego rozwój zostanie zahamowany przez transfer na Anfield.

18-latek był na ławce rezerwowych podczas meczu Ligi Europy, a także zagrał 45 minut podczas towarzyskiego spotkania z Borussią Moenchengladbach.

Wilson w ostatnim sezonie pojawił się 24 meczach dla pierwszego zespołu Rangersów. Jego zdaniem powrót Andy'ego Webstera z wypożyczenia w Dundee United, a także forma Madijda Bougherry sprawiają, że miałby równie ciężką rywalizację o grę w drużynie seniorów na Ibrox.

Jak twierdzi, transfer do Liverpoolu jest korzystny dla rozwoju jego umiejętności.

- Byłem na ławce podczas meczu w Lidze Europy w ubiegłym tygodniu i to jest jedyny mecz o stawkę, w którym mogłem być brany pod uwagę - powiedział Wilson.

- Później zagrałem 45 minut podczas sparingu w Moenchengladbach, więc jestem bardzo z tego zadowolony.

- Niektórzy ludzie mówią, że być może nie będą miał takiej okazji do gry jak na Ibrox. Miałbym tam jednak taki sam problem, gdyż Webster wraca z wypożyczenia.

- Rangersi również mają bogactwo środkowych obrońców, więc sytuacja jest taka sama. Myślę, że jest nawet lepiej, gdyż mogę się wiele nauczyć od klasowych zawodników.

- Będę zadowolony ze swojego czasu gry i mam nadzieję, że będę mógł się nim cieszyć już wkrótce.

Wilson uważa, że zdążył się wiele nauczyć od Jamiego Carraghera.

- David Weir miał ogromny wpływ na mnie w Rangersach - powiedział Wilson, który zadebiutował w reprezentacji Szkocji do lat 21 w środę.

- Jestem w Liverpoolu jeszcze krótko i obserwując Carraghera uważam, że mogę się wiele od niego nauczyć.

- Sporo już się nauczyłem i okazuje się, że przede mną długa droga. Cały czas pojawiają się jakieś nowe rzeczy.

Wilson już od dawna jest typowany do reprezentacji swojego kraju, jednak jest zadowolony, że drogę do seniorów pokonuje krok po kroku.

- To był mój pierwszy mecz przez 90 minut od około czterech miesięcy - powiedział.

- Ostatni mecz w kadrze do lat 21 siedziałem na ławce i nie pojawiłem się na boisku. Cieszę się, że wróciłem do gry i znowu reprezentują swój kraj.

- Od zawsze byłem nauczony, żeby nie wybiegać daleko w przyszłość. Niektórzy robią to za mnie.

- Wszystko co mogę zrobić to gra dla drużyny, do której zostanę wybrany. To nie zależy ode mnie. Mój cel na teraz to gra dla kadry do lat 21, gdyż nie mogę grać już w zespole U-19.