Young zadowolony z pozostania w AV
Obrońca Aston Villi uważa, że podjął dobrą decyzję odrzucając ofertę transferu do Liverpoolu tego lata. Roy Hodgson chciał sprowadzić wszechstronnego obrońcę na Anfield, ale ten zdecydował, że pozostanie w swoim obecnym klubie, gdzie jak do tej pory zagrał w każdym ligowym meczu w bieżącym sezonie.
Zamiast niego Liverpool sprowadził Paula Konchesky'ego, jednak były gracz Fulham nie mógł pomóc swemu nowemu klubowi w tym trudnym okresie, gdy znalazł się on w strefie spadkowej.
W odróżnieniu od Liverpoolu, Villa zajmuje obecnie ósmą pozycję w ligowej tabeli i Young jest zadowolony z faktu bycia podstawowym zawodnikiem swojego klubu podczas pozytywnego startu bieżącej kampanii.
- Pomyślałem, że będę miał więcej szans na grę jeśli pozostanę w klubie i powalczę o miejsce w pierwszym zespole niż w przypadku przenosin do Liverpoolu - powiedział w wywiadzie dla Daily Mirror.
- W wieku 31 lat tak naprawdę nie chciałem się nigdzie przenosić żeby po transferze w dniu meczu nie czuć się jak uzupełnienie składu.
- Wiedziałem, że z Glenem Johnsonem, podstawowym prawym obrońcą reprezentacji Anglii w kadrze Liverpoolu, będę mógł jedynie oglądać mecze Premier League z ławki i być może dostawać szanse na grę w Europie.
- Miałem przeczucie, że poszukiwali zawodnika, który byłby jedynie rezerwowym na bokach obrony.
Komentarze (0)