Everton bez Fellainiego
Everton jest wstrząśnięty po tym, jak kontuzja ścięgna podkolanowego wykluczyła Maroune Fellainiego z gry na cztery do sześciu tygodni, przez co nie wystąpi on w nadchodzących derbach Merseyside. Fellaini doznał urazu podczas meczu reprezentacji Belgii z Austrią w ramach kwalifikacji do Euro 2012.
- To dla nas ogromny cios, ponieważ Marouane jest kluczowym graczem klubu - powiedział manager The Toffees, David Moyes.
Nie jest to pierwszy poważny uraz belgijskiego gracza Evertonu. Fellaini przez uraz więzadeł w kostce opuścił ostatnie trzy miesiące zeszłego sezonu, a kontuzji doznał... w derbach Liverpoolu. Jego "oprawcą" w tym meczu był Sotirios Kyrgiakos, który za atak na Belga otrzymał czerwoną kartkę.
Nie jest to jedyny wyeliminowany przez kontuzję gracz Evertonu. W meczu nie wystąpi także Phil Jagielka, który na treningu reprezentacji Anglii doznał podobnej, aczkolwiek lżejszej od Fellainiego, kontuzji.
- Nie jest aż tak źle jak wydawało się na początku, jednak jest zbyt wcześnie by Phil mógł powrócić do gry - skomentował Moyes.
Od sierpnia problemy z łydką ma także Louis Saha, natomiast złamaną nogę ma młody Ross Barkley, który zasiadał w tym sezonie na ławce w ostatnich czterech meczach Evertonu. Obu nie zobaczymy w niedzielnym meczu na Goodison Park.
Komentarze (0)