2:1 na Anfield!
Szalone osiem pierwszych minut drugiej części gry dało Liverpoolowi upragnione pierwsze zwycięstwo w lidze od sierpnia. Wynik otworzył Kyrgiakos po rzucie rożnym, od razu odpowiedziało Blackburn, a bardzo ważnego dla siebie i klubu gola strzelił Fernando Torres zapewniając The Reds trzy punkty.
Komentarze (0)