Boss: Kelly mnie nie zawiódł
Roy Hodgson uważa, że Martin Kelly może mieć przed sobą świetlaną przyszłość w Liverpoolu, jeśli nadal będzie ciężko pracował i wykazywał się zaangażowaniem. Trener przyznał, że był zadowolony z występu 20-latka w niedzielnym meczu przeciwko Chelsea.
- Nie zawiódł mnie i zagrał bardzo dobrze. Grał dobrze również w meczach Ligi Europy i sądzimy, że jest piłkarzem z przyszłością. Musi jeszcze się wiele nauczyć, aby stać się tak dobrym, jak niektórzy stali bywalce pierwszego składu, ale z pewnością ma wiele dobrych cech.
- Martin wprawił mnie o ból głowy przy ustalaniu składu, ale myślę że mało kto będzie zaskoczony, jeśli nie zmienię składu na mecz z Wigan. Zobaczymy, czy Glen Johnson będzie gotowy.
- Jeśli tak, to będzie poważnym kandydatem do wyjścia w pierwszym składzie. Glen miał ból pachwiny, ale nie był to poważny problem z pachwiną. Trenował we wtorek rano, ale potem znów musiał odpuścić.
- Nie sądzę, aby był gotowy do gry przez 90. minut, ale mam nadzieję, że będzie wystarczający sprawny, aby zasiąść na ławce rezerwowej. Być może wejdzie na boisko, jeśli będziemy go potrzebować.
Komentarze (0)