TOT
Tottenham Hotspur
Premier League
22.12.2024
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1627

Paul: Popełniłem kosztowny błąd


Były obrońca Fulham przyznał się do winy i wziął odpowiedzialność za wczorajszą zwycięską bramkę Lennona w doliczonym czasie gry. Anglik obiecuje poprawić swoją grę w trakcie ostatecznej aklimatyzacji na Merseyside.

Konchesky czuje się przybity faktem, że najważniejszą bramkę spotkania strzelił pilnowany przez niego Lennon.

Porażka na White Hart Lane przyszła mimo naprawdę dobrej gry The Reds i Paul uważa, że można wyciągnąć wiele pozytywów z wyprawy do Londynu.

- Zaraz po meczu wiedziałem, że to, co się stało było z mojej winy. Mieliśmy także sporo okazji aby wygrać mecz. Taka jest niestety piłka i teraz musimy się skupić na tym, co wychodziło nam we wczorajszym meczu.

- Zwycięski gol Tottenhamu mnie załamał. Fakt, że strzelili w 90. minucie pozbawił nas szans na szukanie wyrównania. Musimy przez to przejść i zostawić za sobą. Osobiście również muszę zapomnieć o tym, co się stało przed następnym spotkaniem.

Dziennikarze zapytali Konchesky’ego o to, jak przystosował się do życia w Liverpoolu po transferze z Fulham.

- Zajęło mi to trochę czasu, poza tym prawie od razu złapałem kontuzję. Dopiero wracam do gry w pełni sił. Przyzwyczajam się do tutejszej atmosfery i ludzi związanych z klubem.

- Ciąży na nas spora presja, ale to dobre brzemię. Kibice żądają miejsca w pierwszej czwórce bo właśnie tam przynależy Liverpool.

- Dlatego właśnie muszę grać lepiej. W moich poprzednich klubach standardy nie były tak wysokie, jak tutaj, ale cieszę się z możliwości gry na wyższym poziomie.

Pomimo porażki Paul widzi dowody na pozytywne efekty wdrażania filozofii Hodgsona do gry The Reds.

- Widać, że zaczynamy grać w sposób, jakiego od nas oczekuje. Im więcej trenujemy tym lepiej zawodnicy wiedzą jak grać, aby zadowolić trenera.

- Staramy się przenosić zagrania z Melwood na boiska Premier League. W ostatnich dwóch spotkaniach zagraliśmy znacznie lepiej, niż w poprzednich.

- Wszystko polega na organizacji i bardzo ciężkiej pracy. Piłkarze kryją się nawzajem i uzupełniają, kiedy któregoś nie ma akurat na pozycji.

- Myślę, że nasz zespół zaczyna wyglądać jak dobrze funkcjonujący organizm – optymistycznie kończy obrońca.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Jak Merseyside stało się 51. stanem USA  (0)
21.12.2024 20:57, Kubahos, The Athletic
Alisson o nowych trenerach bramkarzy  (0)
21.12.2024 20:34, FroncQ, liverpoolfc.com
Zubimendi o powodach odrzucenia oferty The Reds  (5)
21.12.2024 15:00, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed starciem ze Spurs  (0)
21.12.2024 14:56, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Tottenham: Przedstawienie rywala  (0)
21.12.2024 14:52, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Keïta o obecnej formie Liverpoolu  (2)
21.12.2024 13:10, K4cper32, liverpool.com
Sytuacja kadrowa Liverpoolu i Tottenhamu  (0)
21.12.2024 11:22, BarryAllen, liverpoolfc.com
Darwin Nunez bliski zawieszenia  (5)
21.12.2024 10:51, Tomasi, thisisanfield.com