Hodgson: Purslow dał mi listę
Roy Hodgson wyjawił, że Christian Purslow, były szef wykonawczy Liverpoolu podał mu listę piłkarzy, którzy nie mają przyszłości w klubie i których warto sprzedać. Ostatecznie menedżer zignorował tą listę a owoce swojej decyzji są widoczne w ostatnich meczach.
Były trener Fulham nie ujawnił nazwisk znajdujących się na tej liście, jednakże sugeruje się, że mogli to być Lucas Leiva, Sotirios Kyrgiakos, David Ngog i Ryan Babel. W ostatnich tygodniach wszyscy prezentowali się bardzo dobrze i przyczynili się do lepszych wyników.
- Dostałem listę od Christiana. Był w klubie ponad rok, był wielkim fanem i dyrektorem wykonawczym. Miał bardzo śmiałem opinie o wielu zawodnikach, które swobodnie wyrażał.
- Słuchałem, ale doskonale zdawałem sobie sprawę, że nie pójdę tą drogą. Do pewnego stopnia mówił w taki sposób, jak mogą mówić różni luzie.
- Teraz, gdy do mnie dzwoni albo pisze to mówi, że dobrze, że nie zrobiliśmy tych rzeczy, które były zasugerowane. Wciąż są pozycję w zespole, które nie wyglądają bogato. Jeśli trafimy na jakiś zły okres z kontuzjami, wtedy będziemy mieć problemy.
- Nasza kadra nie jest wystarczająco szeroka. Nie możemy pod tym względem równać się z Tottenhamem, Chelsea czy Arsenalem.
Nowi właściciele już za kilka tygodni staną przed trudnym wyzwaniem, jakim będzie możliwość wzmocnienia składu podczas styczniowego okienka transferowego. Hodgson jest zdania, że postęp poczyniony przez kilku graczy zmniejszy presję na dokonanie koniecznych transferów.
- Jeśli będą chcieli zainwestować dużo pieniędzy, to proszę bardzo. Jeśli znajdziemy właściwych piłkarzy, to nie powiem: „nie ściągajmy ich”, nie jestem głupi, chcę pracować z najlepszymi piłkarzami.
- Po wszystkich zmianach i wprowadzeniu nowego reżimu, rozsądnie dla właścicieli byłoby zachowanie większej ostrożności i jak najdokładniejszego przyjrzenia się wszystkim z bliska. Musimy uważać, żeby nie popełnić błędów.
- Moja wiadomość do nich, jest taka i to nie jest tajemnica, ponieważ rozmawiałem o tym z Johnem W Henry’m, że jeśli znajdą się właściwi piłkarze i dojdziemy do wniosku, że będą realnymi wzmocnieniami, to powinniśmy spróbować ich sprowadzić.
Komentarze (0)