Reina: To był dla mnie zaszczyt
Pepe Reina powiedział dziś o swojej dumie, z powodu noszenia opaski kapitana w ostatnich meczach Liverpoolu. Hiszpański golkiper dodał też, że dla niego ważniejsze są sukcesy całego teamu, aniżeli indywidualne wyróżnienia.
Występujący z numerem 25 na plecach bramkarz stał się najlepszym na tej pozycji w historii klubu, który potrzebował najmniej występów, by zanotować 100 czystych kont między słupkami bramki Liverpoolu.
Reina dodał, że po latach dumą spojrzy w przeszłość, by przypomnieć sobie, że był kapitanem The Reds.
- Noszenie opaski kapitana nawet przez tak krótki okres jest dla mnie powodem do wielkiej dumy. Wiadomo, że jeszcze lepiej to wyróżnienie kojarzy się, gdy zespół wygrywa mecze i zdobywa później trofea, wszakże po zakończeniu kariery, będę mógł mówić, że byłem kapitanem Liverpoolu, co jest wielkim splendorem.
Osiągając w najkrótszym czasie 100 czystych kont, Reina pozostawił za sobą takich bramkarzy jak Elisha Scott, Ray Clemence czy Bruce Grobbelaar.
- Indywidualne osiągnięcia nie są dla mnie wcale takie istotne. To tylko cyfry. Zapisanie się w historii takiego klubu jak Liverpool jest jednak czymś wyjątkowym, szczególnie, gdy pochodzi się z innego kraju. Niewiele można podać przykładów piłkarzy, którzy są długo w jednym klubie przez długi okres czasu.
Komentarze (0)