Roy: Właściciele mają słuszność

Roy Hodgson zgodził się z właścicielami Liverpoolu, którzy zasugerowali, że wyniki, które do tej pory osiągał zespół były nie do przyjęcia, ale przyznał, że razem walczą o długofalowe sukcesy.

Boss odpowiedział na komentarze głównego właściciela ze strony NESV - Johna Henry'ego i prezesa Thomsa Wernera, którzy wczoraj wieczorem byli gośćmi w studiu LFC TV.

Podczas przedmeczowej konferencji, Hodgson mówił: - Zespołami, które w ostatnich 5-6 meczach osiągały lepsze wyniki od nas są Arsenal czy Manchester United. Jeśli weźmiesz pod uwagę 5-6 ostatnich spotkań zobaczysz, że wyniki były dopuszczalne.

- Właściciele rozważają ten sam okres co ja. Jeśli zapytasz mnie czy wyniki po 17. kolejkach w tym sezonie są do przyjęcia i czy właśnie tego oczekiwałem po przybyciu do Liverpoolu Football Club, odpowiem, że nie i spodziewałem się radzić znacznie lepiej.

- Nie twierdzę, że rezultaty w 17. meczach były dobre. Na naszą korzyść przemawiają potyczki w Europie. Radzimy sobie tam całkiem dobrze. Jestem tym usatysfakcjonowany, ponieważ nie zawsze wystawialiśmy tzw. pierwszą jedenastkę.

- Oczekuję, że następne mecze będą układały się lepiej. Spodziewam się zobaczyć zespół pnący się w górę tabeli. Słyszałem słowa właścicieli i mają rację - opierając się na telewizyjnym studiu.

- Niczego się nie boję. Właściciele wyrazili się bardzo jasno. Powiedzieli, że działają z myślą o przyszłości i chcą być cierpliwi. Mają świadomość, że to może zająć trochę czasu i że nie możemy odmienić losu w jedną noc.

- Wszystko w związku z właścicielami jest w 100% pozytywne.