Osób online 1896

Poulsen: Liczę na częstszą grę


Christian Poulsen stwierdził dziś, że został zapewniony o bezpiecznej przyszłości w Liverpoolu jeśli tylko zdoła zaimponować na treningach Kenny’emu Dalglishowi.

Duńczyk był w trakcie styczniowego okienka transferowego mocno łączony z odejściem z Anfield pomimo, że do najbardziej utytułowanego angielskiego klubu trafił zaledwie pół roku temu.

Letni nabytek Roya Hodgsona od samego początku swojego pobytu w klubie miał problemy z pozyskaniem sympatii kibiców the Reds. Po tym, jak Roy opuścił klub w styczniu sugerowano, że Christian wkrótce podąży jego śladem. Poulsen wyjawił, że odbył z Dalglishem pogawędkę na temat swojej przyszłości i Szkot zapewnił go, że pozostaje częścią jego planów.

- Po przybyciu nowego menedżera miałem z nim krótkie spotkanie. Zapytałem na nim, czy będę grał – wyjawił Duńczyk.

- Odpowiedział, że ma zamiar wykorzystywać wszystkich piłkarzy i jeśli dobrze spiszę się na treningu rozważy wystawianie mnie.

- Pokazał, że jest gotów dawać szanse wszystkim zawodnikom, więc, jeśli będę robił to o co mnie poprosi mam nadzieję, że otrzymam więcej możliwości gry.

Poulsenowi imponuje wpływ Dalglisha po tym, jak były gwiazdor the Reds doprowadził swój zespół na szóste miejsce w tabeli po czterech z rzędu ligowych zwycięstwach.

- Nie wiedziałem czego się spodziewać. Każdy zaczynał od nowa – dodał Poulsen.

- Jednak wsparcie, jakie otrzymuje menedżer jest niezwykłe. Zdumiewające jest jak bardzo wspierają go fani, dzięki temu z drużyny zeszło też nieco presji.

Poulsen utrzymuje, że potrafi poradzić sobie z krytyką jaka na niego spada. Dodaje też, że jest to częścią gry dla wielkiego klubu.

- Liverpool może pochwalić się wspaniałą historią.

- Naprawdę chcą coś wygrać i być tam, gdzie powinni, na szczycie ligowej tabeli.

- W klubie takim jak ten nawet remis wydaje się być porażką.

- Musisz umieć żyć z krytyką. Mam nadzieję, że przede mną lepszy okres, ale potrafię sobie poradzić. To część bycia zawodowym piłkarzem.

- Liverpool ma ogromną historię i mam nadzieję, że za jakiś czas będą w stanie powrócić na szczyt.

Poulsen przyznał też, że darzy swojego byłego szefa, Roya Hodgsona, ogromną sympatią.

- W piłce nożnej wszystko zdaje się być albo czarne albo białe.

- Wciąż myślę, że Roy Hodgson wykonał dobrą pracę. Naprawdę ciężko pracował starając się poukładać wszystko w klubie, działo się jednak zbyt wiele.

- Pojawili się nowi właściciele, nowi gracze i nowy system. Zanotowaliśmy też zły początek.

- Potrzebowaliśmy czasu. W piłce nożnej chodzi jednak o osiąganie wyników. Właśnie wygraliśmy czwarty mecz z rzędu, pewność rośnie a występy stają się coraz lepsze.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Heitinga zostanie trenerem Ajaxu  (3)
31.05.2025 13:45, PiotrKukczynski1992, liverpoolfc.com
Mistrzowska kampania oczami Sipke Hulshoffa  (0)
31.05.2025 13:00, Bartolino, liverpoolfc.com
Lijnders dołącza do sztabu Guardioli  (20)
31.05.2025 11:02, Olastank, The Athletic
Wywiad z Frimpongiem po podpisaniu kontraktu  (1)
31.05.2025 04:18, GingerElf, liverpoolfc.com
Frimpong to nie TAA – ale ma swoje atuty  (3)
31.05.2025 01:50, Bartolino, Sky Sports
Poznaj Jeremiego Frimponga - 10 faktów  (0)
30.05.2025 20:36, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Frimpong: Liverpool to inny poziom  (0)
30.05.2025 19:33, Wiktoria18, liverpoolfc.com