AVL
Aston Villa
Premier League
13.05.2024
21:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1117

Shelvey: Odwdzięczę się Kenny'emu


Jonjo Shelvey opowiedział dzisiaj o swojej determinacji powrotu do gry tak szybko, jak tylko będzie to możliwe i swoim postępie pod rządami Kenny’ego Dalglisha.

Nasz numer 33 z powodu problemów ze ścięgnem kolana został wykluczony z gry na 12 tygodni, ale nadal jest on zapalony do ciężkiej pracy i wykorzystania wrażenia, jakie zdołał wywrzeć do tej pory w sezonie 2010-2011.

- Chciałbym po prostu teraz rozwiązać ten problem, wrócić i pomóc zespołowi tak szybko, jak to jest możliwe - powiedział Shelvey oficjalnej stronie klubu.

- Naprawdę cieszyłem się tym sezonem, a praca z Kennym jest niesamowita. On wniósł ze sobą prawdziwy posłuch i wszystkich podniósł na duchu.

- Teraz morale drużyny jest o wiele silniejsze niż było wcześniej. Myślę, że możemy się o tym przekonać patrząc na występy i wyniki, które osiągnęła ta drużyna.

- Kto odważyłby się powiedzieć nawet kilka miesięcy temu, że Liverpool pobije Chelsea na wyjeździe? Kenny sprawił, że teraz gramy lepiej. Nawet pomimo tego, że byłem załamany, nie mogłem grać z powodu mojego kolana, byłem zachwycony patrząc na zwycięstwo chłopaków.

Shlevey przyznaje, że otrzymał słowa pocieszenia od Jamiego Carraghera, które pomogą mu w okresie rehabilitacji.

Dodał:

- Niektórzy zawodnicy doznali już takiej kontuzji, łącznie samym z Jamiem. Jeśli więc będę mieć chociaż połowę takiej kariery, jaką ma Jamie, będę bardzo szczęśliwy.

- Wokół mnie, w klubie jest wielu wspaniałych ludzi, którzy pomagają mi i podtrzymują mnie na duchu.

Od powrotu Dalglisha na fotel menadżera, Shelvey pojawiał się na ławce w każdym meczu, aż do niedzielnego spotkania.

- Miło jest być postrzeganym jako dobry gracz przez kogoś takiego jak Kenny Dalglish. Szczerze, to wielki zaszczyt dla mnie i dla mojej rodziny, że w każdym meczu pod jego wodzą byłem częścią jego składu.

- Menadżer powiedział mi tylko, żebym robił to, co robiłem to tej pory. Dobrze jest wiedzieć, że ktoś bierze cię pod uwagę i daje ci dobre samopoczucie.

- Bardzo podobał mi się udział w derbach Merseyside. Atmosfera była niesamowita. Jest to coś, czego nigdy nie zapomnę.

- Mam nadzieję, że w przyszłości nadejdzie dla mnie więcej spotkań w barwach Liverpoolu, oczywiście samych zwycięskich.

Liverpool w czwartek będzie kontynuował swoją kampanię w Lidze Europy z czeską drużyną Sparta Praga. Są to rozgrywki, które zrobiły na Shelveyu w tym sezonie prawdziwe wrażenie.

- Mogłem wynieść duże doświadczenie z tego i mam za co dziękować Royowi Hodgsonowi, że wiele mi pomógł jako zawodnikowi - dodał.

- Gra w Europie pomaga się rozwijać. Trzeba zaadaptować nowy styl gry i zastosować inną taktykę.

Teraz Shelvey ma nadzieję, że drużyna Dalglisha przejdzie całą drogę aż do finału w Dublinie, a jego wymarzonym scenariuszem będzie powrót na czas, by wziąć w tym udział.

- Spoglądając wstecz, rok wcześniej, nigdy nie sądziłem, że mógłbym dostać szansę gry dla Liverpoolu. Gra w Europie jest więc dla mnie olbrzymim krokiem.

- Bycie częścią składu Liverpoolu, który dostanie się do europejskiego finału jest czymś, czego nie da opisać się słowami. To coś, o czym marzysz jako mały chłopiec.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Fantastyczny comeback ekipy rezerw  (1)
05.05.2024 21:13, AirCanada, liverpoolfc.com
Elliott: Uwielbiam strzelać gole na Anfield  (3)
05.05.2024 21:06, AirCanada, liverpoolfc.com
Statystyki  (0)
05.05.2024 19:56, Zalewsky, SofaScore
Slot: Możecie nazywać mnie Arne  (9)
04.05.2024 22:29, Vladyslav_1906, thisisanfield.com