Carra: Bramki Raula zasługą trenera
Jamie Carragher opowiedział o dobrym czynniku pod wodzą Kennego Dalglisha i przypisał Szkotowi zasługę za pomoc Raulowi Meirelesowi w odnalezieniu formy strzeleckiej. Pomimo remisu z Wigan 1:1, The Reds pozostają niepokonani od sześciu spotkań.
W międzyczasie Meireles strzelił 5 bramek, choć w pierwszej fazie sezonu nie udało mu się to ani raz.
- Oczywiście Raula pozyskał Roy Hodgson, ale jego bramki to coś co moim zdaniem możesz zapisać na konto Kennego - powiedział Carragher.
- Wszyscy czują się dobrze. Nie lubię mówić o przeszłości, albo o byciu lekceważonym, ale wszystko się zmieniło i wydaje się, że jest coraz lepiej. Miejmy nadzieję, że w kolejnych tygodniach nie powtórzymy sobotniego rezultatu i wrócimy na zwycięski tor jak najszybciej to możliwe.
Liverpool podchodził do spotkania z Wigan po wygranej z obrońcą mistrzostwa - Chelsea. W pierwszym spotkaniu pomiędzy drużynami w tym sezonie podobnie to The Reds triumfowali.
Ze smutkiem dla Carraghera, ale wynik z Wigan na Anfield nie był taki jak na DW Stadium - chociaż bramka gości uzasadnienie mogła zostać nieuznana ze względu na spalonego.
- Wigan dwukrotnie okazało się trudnym rywalem, zarówno u nas jak i na wyjeździe. Myślę, że zasłużyło na punkt, chociaż dwukrotnie byliśmy bliscy bramki - trafiając w słupek i poprzeczkę - kontynuował.
- Podczas oglądania bramki po zakończeniu spotkania byliśmy zawiedzeni, gdyż sędzia liniowy mógł podjąć decyzję korzystną dla nas. Miejmy nadzieję, że w przyszłym tygodniu tak będzie.
- Wielkim plusem tego meczu była gra Luisa Suareza, który dobrze się zaprezentował. Mimo tego jesteśmy rozczarowani, że nie zdobyliśmy kompletu punktów na własnym boisku.
Komentarze (0)