Xabi: Mój syn fanem Liverpoolu
Były hiszpański pomocnik The Reds, obecnie występujący w barwach Realu Madryt, Xabi Alonso, ujawnił ostatnio, że chciałby, aby jego syn został w przyszłości kibicem Liverpoolu.
Xabi wprawdzie zdecydował się na transfer do Realu Madryt, lecz, mimo to, pozostał wielkim fanem LFC i powiedział, że nigdy nie przestanie kibicować klubowi z Merseyside.
- Cały czas wspieram Liverpool. Nigdy się to nie zmieni - zapewnił Xabi.
- Te 5 lat spędzone w Anglii, doświadczenie, oddanie fanów tego klubu powodują, że zawsze będę ich darzył wielkim respektem.
- Mam nadzieję, że uda mi się przekazać mojemu synowi to, czym w rzeczywistości jest Liverpool Football Club - przede wszystkim dlatego, że tam się urodził i że pewnie będzie odwiedzał Liverpool w przyszłości.
Od czasu, gdy Alonso przestał dyrygować poczynaniami linii pomocy The Reds, wiele się zmieniło w wielu aspektach funkcjonowania klubu. W tym okresie dwukrotnie zmieniano trenera LFC, a także pojawił się nowy właściciel, choć również ze Stanów Zjednoczonych.
Pod wodzą Kenny'ego Dalglisha, pomimo ostatniej porażki, zespół poprawił swoją grę, co bardzo cieszy samego Xabiego.
- Wydaje mi się, że The Reds odzyskali pewność siebie. Mimo że nie udało im się zajść dalej w rozgrywkach Ligi Europy, to forma w Premier League znacznie się poprawiła.
- Sądzę, że będą w stanie odbudować drużynę rywalizującą o najwyższe cele w lidze i w Europie, głównie dzięki stabilności, która niedawno powróciła na Anfield. Mam na myśli zarówno wymiar sportowy, jak i organizacyjny.
- Teraz ludzie związani z Liverpoolem będą musieli stworzyć długofalowy plan sportowy, który pozwoli LFC powrócić na szczyt - zakończył Alonso.
Komentarze (0)