LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 841

Carra: To będzie dobre lato


Najstarszy stażem członek drużyny Dalglisha przyznaje, że perspektywa najbliższego okienka transferowego przyprawia go o szybsze bicie serca. Carra chciałby zobaczyć w klubie nowe twarze, które pomogą przywrócić Liverpoolowi status poważnej siły w Premier League.

Ambicje nowych właścicieli zostały jasno wyrażone w styczniu przez ściągnięcie Andy’ego Carrolla i Luisa Suareza. Wicekapitan nie może się doczekać kolejnych wielkich nazwisk łączonych z transferem na Merseyside.

- Myślę, że wraz ze zbliżaniem się lata i kolejnego sezonu będziemy w coraz lepszych nastrojach.

- Jako piłkarze musimy skupić się na sobie, ale tak naprawdę jesteśmy jak kibice i cieszymy się, kiedy piłkarze z najwyższej półki zasilają nasz skład. Mamy nadzieję, że tacy przyjdą do nas w lecie.

- Każdy jest zachwycony tym, co pokazaliśmy w styczniu i czekamy, aby podobne transfery zobaczyć za kilka miesięcy.

Wieczorem The Reds podejmą Manchester City w meczu ostatniej szansy na ożywienie swoich nadziei na grę w europejskich pucharach. Carragher przyznaje, ze moc wydawanych pieniędzy dała Citizens szansę na włączenie się do walki o puchary, jednak wolałby, aby Liverpool skupił się na własnym rozwoju.

- Po tym, jak odpadliśmy z Ligi Europy każdy chyba gdzieś z tyłu głowy myśli o przyszłym sezonie. W obecnych rozgrywkach nadal chcemy osiągnąć jak najwięcej, żeby do końca wywierać presję na drużynach wyżej w tabeli.

- Z piłkarzami, których sprowadzili, City na pewno dorosło do standardów wymaganych żeby zakwalifikować się do Ligi Mistrzów.

- Jestem przekonany, że ta fala zakupów nie zatrzyma się tego lata, ale to nie moja sprawa. Gramy z nimi tylko dwa razy w sezonie i cokolwiek, co zrobią pomiędzy tymi meczami zależy wyłącznie od nich.

- Kiedy z nimi gramy w tym sezonie i będziemy w każdym następnym musimy dawać z siebie wszystko, bo jeśli nie przestaną wydawać w tym tempie, z każdym rokiem trudniej będzie ich zatrzymać.

- Manchester City interesuje nas, kiedy zbliża się bezpośredni mecz. Musimy skupić się na własnej ciężkiej pracy w tym klubie.

Zwycięstwa nad Chelsea i Manchesterem United nie przyniosły The Reds tyle dobrego, ile się spodziewali. Próba wywierania poważnej presji na drużyny z miejsc 4-5 została niewykorzystana przez porażki z West Hamem i WBA.

Według Carry triumfy nad pretendentami do tytułu pokazują potencjał drużyny Dalglisha, żałuje jednak braku stabilnej, wysokiej formy.

- Pokonanie dwóch pierwszych drużyn tabeli to poziom wyznacza poziom, na jakim powinna być nasza gra.

- W innych meczach gramy przeciwko klubom walczącym o życie. Ciąży na nich zupełnie inny rodzaj presji.

- Nieważne, czy jest to przypadek, czy nasza wina, musimy znaleźć przyczyny słabszych występów i wyeliminować je.

- Jeśli osiągniemy coś pozytywnego, w czym jesteśmy dobrzy, na pewno nikomu nie będziemy o tym opowiadać. Tak samo, jeśli znajdziemy w naszych szeregach jakieś słabości.

- Pokonaliśmy zespoły z samego szczytu tabeli i przegraliśmy z tymi z dna. Musimy tu coś poprawić.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Jaros z Pucharem Austrii  (0)
02.05.2024 13:27, Ad9am_, liverpoolfc.com
Wieść, na którą John W. Henry czeka od lat  (3)
02.05.2024 10:54, Bartolino, Liverpool Echo
Koniec sezonu dla Bobby'ego Clarka  (0)
01.05.2024 19:11, Margro1399, liverpool Echo
Achterberg po 15 latach opuści klub  (16)
01.05.2024 13:54, AirCanada, The Athletic
Carra: Każdy będzie miał ciężko po Kloppie  (0)
01.05.2024 13:17, AirCanada, Liverpool Echo
Neville: The Reds zaszli tak daleko, jak mogli  (1)
01.05.2024 10:29, B9K, Sky Sports
Czy odejście Salaha pomogłoby Arne Slotowi?  (3)
30.04.2024 19:41, Mdk66, The Guardian