Segura: Tytuł nie jest priorytetem

Pep Segura przyznaje, że byłoby fantastycznie znaleźć się na szczycie Barclays Premier Reserve League Nothern Goup B, ale nalega jednocześnie, że nie jest to priorytetem przed dzisiejszym pojedynkiem z Manchesterem City.

Hiszpan zapewnił sobie pierwsze zwycięstwo jako tymczasowy trener rezerw w ostatnim pojedynku przeciwko Boltonowi, a jego drużyna traci jeden punkt do lidera i ma przed sobą dwa nierozegrane jeszcze mecze.

Segura przyznaje, że zwycięstwo na stadionie Hyde F.C. umieściłoby jego zespół w korzystnej pozycji, ale podkreśla że jego uwaga pozostaje skupiona na ogólnym celu rozwoju piłkarzy.

Oficjalnej stronie klubu powiedział:

- Nie jest łatwo zmienić filozofię i styl w kilka tygodni. Najważniejszą rzeczą jest rozwój zawodników, nie tylko w meczach, ale także na treningu. Miło było wygrać pierwszy mecz przeciwko Boltonowi, ale to nie jest dla nas priorytetem.

Kontynuuje:

- Możliwa jest dla nas wygrana w dwóch ostatnich meczach i triumf w lidze - ale możemy je także przegrać. To są trudne spotkania i zdajemy sobie sprawę, że będziemy musieli zagrać naprawdę dobrze, żeby zgarnąć te punkty.

- Niektórzy nasi piłkarze, jak John Flanagan i Jack Robinson znaleźli się w pierwszej drużynie, mieliśmy więc z tego powodu pewne trudności.

- Gdybyśmy dysponowali wszystkimi naszymi najlepszymi zawodnikami i wygrali z nimi ligę, byłoby fantastycznie. Z tak wieloma jednak celami, jakim są drużyna U-18 i pierwszy zespół, dopiero w ostatnim momencie dowiemy się kto będzie dostępny.

Adam Morgan w meczu z Boltonem kontynuował swoją fenomenalną passę strzelecką w lidze, ale był on także jednym z bohaterów drużyny U-18 w triumfie 6-0 nad Manchesterem United w niedzielę.

16-latek poczynił wielki postęp w kolejnych sześciu miesiącach i Segura jest pewny, że będzie go kontynuował, stając się solidnym strzelcem w nadchodzących latach.

- Musimy zrozumieć, że Adam Morgan jest naturalnym snajperem z charakterem - powiedział.

- Poradził on sobie bardzo dobrze, zwłaszcza, kiedy młodzicy z powodu kontuzji stracili Michaela Ngoo na początku sezonu. To fantastyczny zawodnik, ktoś przed kimś przyszłość jest jasna.

Segura z zainteresowaniem oglądał ostatnie spotkanie, w którym rezerwy Liverpoolu mierzyły się z Manchesterem City.

The Reds zapewnili sobie zwycięstwo 1-0 w Lancashire Senior Cup w Hyde w styczniu i Hiszpan zgadza się, że będzie to ciężki test dla jego młodej załogi.

- Już wcześniej widziałem tą drużynę - powiedział.

- To silny zespół. Wiemy z jakim nastawieniem musimy się przygotować do tego meczu. Miejmy nadzieję, że zrealizujemy wszystkie nasze pomysły w praktyce.

- Zostało nam jeszcze wiele meczy do rozegrania w drużynie rezerw i U-18. Będziemy musieli zmieniać zawodników. Tacy gracze jak Krisztian Adorjan i Morgan byli zmęczeni po spotkaniach rozegranych dla obu zespołów w zeszłym tygodniu. To będzie trudne, ale musimy dać sobie radę.