Lucas: Zawód mnie wzmocnił
Lucas Leiva ujawnił przekonanie, że jego nieobecność w letnich Mistrzostwach Świata, uczyniła z niego lepszego piłkarza. Pomocnik został pominięty w finałach, ale forma jaką zaprezentował w Liverpoolu, zrobiła z niego stałego członka ekipy Mano Manezesa.
Lucas czuje więc, że przezwyciężenie rozczarowania z faktu pominięcia go w kadrze Brazylii w RPA pomogło zwiększyć jego wytrzymałość psychiczną.
- Powrót do Selecao (kadry narodowej Brazylii) jest czymś, z czego jestem bardzo dumny – powiedział. Opuszczenie ostatnich Mistrzostw było wielkim rozczarowaniem i złym momentem w mojej karierze.
- Na dłuższą metę jednak, taki zawód uczynił ze mnie silniejszą osobę i teraz, po rozegraniu kilku meczy pod wodzą nowego trenera, Mano Manezesa, jestem bardzo pewny siebie.
Przed przeprowadzką do Liverpoolu w lecie 2007 roku, Lucas rozegrał dwa sezony pod opieką Manezesa w Gremio, zdobywając w tym czasie prestiżowe wyróżnienie Brazylijskiego Piłkarza Roku.
Dodał:
- Mano był moim trenerem w Gremio i dobrze go znam. On za to dobrze zna moją grę. Kiedy byłem w Gremio, grałem na pozycji atakującego pomocnika, teraz jednak ustawiam się bardziej defensywnie. Mano ogląda moje występy dla Liverpoolu i wierzy we mnie – to ważne dla każdego zawodnika.
Lucas ma nadzieję, że będzie częścią drużyny Brazylii w zbliżającym się Copa America w Argentynie.
W drużynie Canarinhos trudno rozpoznać jest zespół, który uczestniczył w Mistrzostwach Świata, mimo tego, wśród jej zawodników panuje pewność, że podejmą się skutecznej obrony korony.
- To nowy zespół z wieloma młodymi zawodnikami…jak Neymar i Ganso – powiedział Lucas. Wierzymy, że podczas tego Copa America możemy wiele osiągnąć.
- To będzie bardzo ekscytujący turniej. Stadiony w Argentynie są zawsze pełne żarliwych kibiców. Argentyna to nasz największy rywal, będą więc zdesperowani, żeby nas pokonać. To jednak czyni nas jeszcze bardziej zdeterminowanymi, żeby wygrać.
Komentarze (0)