Osób online 1919

Kenny: Nie dziwi mnie forma Jaya


Kenny Dalglish przekonuje, że nie był zaskoczony widząc Jaya Spearinga, który dominuje w środku pola podczas kilku ostatnich spotkań w Premier League. Wcześniej 22-latek wyróżniał się w meczach Ligi Europy i w krajowych pucharach, jednak przyjście Dalglisha pomogło Spearingowi awansować na kluczowego piłkarza The Reds.

- Zawsze był dobrym podającym, ale teraz ma chyba więcej wiary w siebie i przekonania co do własnych umiejętności, zachęcamy go to tego – powiedział boss na konferencji prasowej przed meczem z Birmingham.

- Pomogły mu spotkania w których zagrał, jego dobra gra. Dadzą mu więcej pewności siebie.

- Wciąż jednak walczy z zacięciem, nie chcemy, by zatracił tę cechę.

- Jay był fantastyczny w meczach, w których zagrał. To wielka pociecha dla wszystkich w klubie widzieć, że tak dobrze się spisuje.

- Jonjo Shelvey także nieźle sobie radził do momentu kontuzji, teraz wraca już do zespołu. To samo tyczy się Danny’ego Wilsona i Martina Kelly’ego. Byli w tym roku naprawdę dobrzy.

- Jednakże z nich wszystkich najbardziej wyróżnił się Jay.

Spearing ani razu nie wyszedł w pierwszym składzie The Reds za kadencji Roya Hodgsona, jednak pod nieobecność kontuzjowanego Stevena Gerrarda znalazł się w wyjściowej jedenastce w czterech ostatnich spotkaniach na Anfield.

- Każdy klub na świecie byłby lepszy, jeśli miałby Stevena Gerrarda grającego w pomocy, nie inaczej jest z nami. Szkoda jest piłkarzy, którzy są kontuzjowani, lecz kiedy odniosą uraz, inni wchodzą na ich miejsce. Ci gracze wzięli odpowiedzialność na swoje barki i dali z siebie wszystko. Nie chodzi tylko o Jaya, o wszystkich w podobnej sytuacji – dodał Dalglish.

- Przytrafiło nam się kilka kontuzji i najważniejsze jest to, jak na nie reagujemy. Fantastycznie poradziliśmy sobie z przeciwnościami losu.

- Jeśli wziąć pod uwagę ostatni mecz, to zaczęliśmy bez naszego kapitana, straciliśmy w trakcie meczu jego zastępcę, straciliśmy w ataku Andy’ego i w obronie Fabio. Na boki obrony weszli 17 i 18-latek. Zagrali przeciwko angielskim, francuskim i rosyjskim internacjonałom i nie przestraszyli się ich. Wzięli się do roboty, zaakceptowali swoją rolę. Sprawili, że klub może być z nich dumny.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Heitinga zostanie trenerem Ajaxu  (4)
31.05.2025 13:45, PiotrKukczynski1992, liverpoolfc.com
Mistrzowska kampania oczami Sipke Hulshoffa  (0)
31.05.2025 13:00, Bartolino, liverpoolfc.com
Lijnders dołącza do sztabu Guardioli  (22)
31.05.2025 11:02, Olastank, The Athletic
Wywiad z Frimpongiem po podpisaniu kontraktu  (1)
31.05.2025 04:18, GingerElf, liverpoolfc.com
Frimpong to nie TAA – ale ma swoje atuty  (3)
31.05.2025 01:50, Bartolino, Sky Sports
Poznaj Jeremiego Frimponga - 10 faktów  (0)
30.05.2025 20:36, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Frimpong: Liverpool to inny poziom  (0)
30.05.2025 19:33, Wiktoria18, liverpoolfc.com