Borrell: To jeszcze nie koniec

Rodolfo Borrell przekonuje, że walka o tytuł w grupie C U18 Premier Academy League jeszcze się nie skończyła, chociaż jego podopieczni przegrali we wtorek z liderującym Evertonem 4-0. The Toffees mają obecnie sześć punktów przewagi nad The Reds, został im już jednak do rozegrania tylko jeden mecz. Piłkarze Borrella zagrają jeszcze w trzech spotkaniach, tak więc wszystko jest w dalszym ciągu w ich rękach.

- Jesteśmy rozczarowani naszym występem, jednak sezon się jeszcze nie skończył. Postaramy się wygrać w pozostałych meczach i zdobyć tytuł – powiedział Borrell.

- Everton zagrał dobrze i zasłużył na zwycięstwo. Nie pozwolił nam grać naszej piłki, a sami byli bardzo dokładni.

- W drugiej połowie byliśmy nieco lepsi jeśli chodzi o posiadanie piłki, było to jednak zbyt mało.

- Rozczarowujące było to, że już po ośmiu minutach gry przegrywaliśmy 2-0, ponieważ zawsze mówimy piłkarzom jak ważne jest dobrze zacząć mecz i utrzymać koncentrację.

- Nie zostawili nam wolnego miejsca do rozgrywania piłki. Można powiedzieć, że nie wypracowaliśmy sobie sytuacji bramkowych, które zazwyczaj mamy w każdym meczu.

- Wciąż jednak mamy dużo do ugrania. Piłkarze muszą wyciągnąć naukę z tego meczu. Jestem bardzo wymagający jako trener, zawsze oczekuję od nich ciężkiej harówki.

Drużyna Borrella będzie teraz musiała wygrać wszystkie z trzech pozostałych meczów, jednak przeszkodą mogą okazać się powołania do reprezentacji młodzieżowej.

Raheem Sterling, Adam Morgan, Brad Smith i Matty Regan polecą z drużyną Johna Peacocka na Mistrzostwa Europy U17.

- Powiedziałem chłopakom, że musimy grać na wysokim poziomie, jeśli uda nam się to zrobić w ostatnich trzech meczach, będziemy mieli więcej szans na zwycięstwo – dodał Borrell.

- Wygrywanie jest ważne, ponieważ jest to część mentalności zwycięzców, jaką chcemy zaszczepić w tych piłkarzach.

- Będzie ciężko, ponieważ musimy wygrać trzy razy z rzędu na przestrzeni kilku dni.

- Straciliśmy kilku piłkarzy na rzecz reprezentacji, w dodatku w przyszłym tygodniu rezerwy mają swój ostatni mecz przeciwko Manchesterowi United na Anfield. Nie szukam jednak wymówek. Musimy po prostu wyjść na boisko i dać z siebie wszystko.

- Na tych piłkarzach ciążą wielkie oczekiwania, teraz muszą odpowiednio zareagować w sobotnim meczu przeciwko Sheffield United.