Ayre: Na Anfield wrócił optymizm
Ian Ayre wierzy, że jedność i zgoda, które od niedawna zapanowały w Liverpoolu, przyniosą klubowi wymierne korzyści. Dyrektor Zarządzający i fan The Reds twierdzi, że na Anfield zapanował ład, który zapewnia kontynuację rozwoju klubu.
Optymistyczne nastroje pod przewodnictwem Fenway Sports Group bardzo mocno kontrastują z pesymistyczną aurą jaka panowała wokół The Reds, gdy swe marne rządy sprawowali poprzedni właściciele Tom Hicks i George Gilett.
- Awans na wyższy poziom; to chyba najlepsze określenie tej zmiany – powiedział Ayre.
- Wszyscy w klubie są niezwykle zdopingowani postawą piłkarzy, którzy wychodzą obecnie z Akademii. Pierwsza drużyna także zaczęła robić postępy.
- Kenny i Steve (Clarke) wykonują fantastyczną pracę, jest to dla wszystkich zachęcające.
- Wszyscy pracują wspólnie.
- W żadnym z oddziałów klubu, w żadnej jego sferze nie widać żadnych konfliktów natury politycznej.
- Nie ma żadnych podziałów.
- Kiedy ma się grupę ludzi, która pracuje w takich warunkach, to prawie zawsze skutkuje to osiągnięciem sukcesów.
Wg raportu finansowego z ostatniego roku rządów Hicksa i Giletta klub zanotował stratę w wysokości 20 mln £, z jednoczesnym wzrostem odsetek od długu, które wynoszą teraz ponad 17 mln £.
Jednakże 200 mln £ długu zostało spłacone przez Fenway Sports Group, kiedy w październiku zeszłego roku kupili Liverpool. Ayre sądzi, że od momentu kupna klub zanotował znaczny progres.
- Nikt nie chce więcej widzieć raportu, w którym widnieją takie straty, ale myślę, że odkąd weszliśmy w nowy okres i zaczęliśmy zmierzać w nowym kierunku zyskaliśmy dużo optymizmu i komfortu.
- Zdecydowanie postrzegam to jako nową erę dla The Reds. Mamy szczęście, że właścicielem klubu jest grupa, która bardzo wspiera Liverpool, jest mu bardzo oddana. Równie dużym szczęściem dla nas jest, że w przeciągu kilku lat udało nam się zbudować świetny zespół.
- Mamy teraz minimalne zadłużenie, to pozwala nam zainwestować pieniądze w drużynę i w skład. Zaczynamy zauważać oznaki wielkiej poprawy na boisku i poza nim.
- Większa przejrzystość finansowa oraz wyższy stopień zgody i jedności w klubie stawiają nas na dobrej pozycji w walce o wspaniałą przyszłość.
Poprawa kondycji finansowej The Reds pozwoli na aktywne uczestnictwo w letnim oknie transferowym i wzmocnienie składu Dalglisha.
Jak przyznał Ayre, Dyrektor ds. Piłki Nożnej Damien Comolli wraz z Dalglishem nieustannie pracują nad wyszukiwaniem potencjalnych celów transferowych.
- Damien i ludzie, którzy z nim pracują są niezwykle zajęci jeśli chodzi o tę kwestię.
- Ważne jest, by dokonać właściwych transferów, równie ważne, by negocjować za zamkniętymi drzwiami, utrzymać sprawę w tajemnicy. Dopiero później, kiedy będziemy mieli dobre wieści, ogłosimy je.
- Takie dobre wieści mieliśmy w styczniu, kiedy to pozyskaliśmy dwóch świetnych piłkarzy. Ich przyjście przyniosło wspaniałe rezultaty.
- Praca, jaką w tym okresie wykonał zespół, który zajmuje się transferami była bardzo obiecująca. Równie obiecujące są jej efekty.
- Przed nami jeszcze więcej podobnej pracy latem, wszyscy są tym bardzo podekscytowani.
Komentarze (0)