Redknapp: LFC będzie silniejszy
Menedżer Tottenhamu Hotspur, Harry Redknapp przyznaje, że jego klub musi sprowadzić kilku piłkarzy z górnej piłki, jeśli Koguty mają rywalizować w przyszłym sezonie o miejsce premiujące udziałem w rozgrywkach Ligi Mistrzów.
Tottenham jest na pole position w wyścigu o piąte miejsce, które gwarantuje udział w Lidze Europy. Wcześniej Koguty zdołały wygrać 2-0 na Anfield. Z drugiej strony piąta lokata w Premier League to nagroda pocieszenia po wyczynach w elitarnych rozgrywkach europejskich na wcześniejszym etapie sezonu.
- O pierwszą czwórką rywalizuje sześć zespołów - powiedział Redknapp.
- Manchester United to pewniak, podobnie jak Chelsea. W przyszłym sezonie należy również brać pod uwagę Man City, ponieważ latem wydadzą kolejne 100 mln funtów.
- Mamy również Arsenal, który jest w czołówce w każdym sezonie. Liverpool to duży klub z wielkimi tradycjami, dlatego pod wodzą Kenny'ego Dalglisha wróci silniejszy w następnym sezonie.
- Mogliśmy poprawić nasz skład w styczniu. Nie chodziło o wielkie wydawanie pieniędzy, a jedynie drobne ulepszenie składu, żeby wprowadzić nieco ożywienia, ponieważ mieliśmy w drużynie kilku zmęczonych zawodników.
- Mamy nadzieję, że uda się sprowadzić mniej więcej dwóch piłkarzy podczas letniego okienka i ponownie poprawić skład, ponieważ szykuje się ciężka przeprawa.
- Liverpool zdołał to uczynić biorąc pod uwagę, że znalazł się u nich Luis Suarez. To będzie wielki piłkarz, dlatego naszym zadaniem jest wyszukanie jednego lub dwóch zawodników, którzy przybliżą nas do wielkiej czwórki.
Komentarze (0)