Kartka z historii
1. Bob Paisley, znakomity lewy pomocnik, po raz pierwszy wyjrzał na światło dzienne w górniczej wiosce Hetton-le-Hole w hrabstwie Durham. Nie jest zbyt duży – ma zaledwie 170 centymetrów wzrostu, w tym jednak 70 kilogramów mięśni i niezłomnego ducha.
2. Paisley, chłopak, który nie zna słowa porażka, jako urodzony piłkarz przyciągnął oko swojego idola i już wkrótce został nagrodzony miejscem w szkolnej drużynie Durham County.
3. W końcu los rzucił go do słynnej, amatorskiej drużyny Bishop Auckland, z którą wygrał Amateur Cup. Później dołączył on do składu majora Franka Buckeya w Wolverhampton, ale ten uznał, że Paisley jest za niski.
4. Wtedy zainterweniował menadżer, pan Georg Kay i sprowadził Boba na Anfield. Wybuchła jednak wojna i Bob dołączył do pułku przeciwczołgowego i od Alamein aż po Włochy służył wraz z Montym (w pułku Bernarda Law Montgomery’ego, przyp. M.). W poprzednim sezonie Bob urósł i znalazł swoje miejsce w zespole Championship.
5. Nie ma dzielniejszego zawodnika niż Bob Paisley, który dysponuje zdumiewająco mocnym uderzeniem. Lubi bilard i snookera, przyznaje się do toczenia piłki w krykiecie od czasu do czasu. Do swojej ligowej „nagrody” chce dołożyć także pucharowy medal. Jest daleko spokrewniony z Jackiem Hillem, byłym zawodnikiem Barnsley i kapitanem reprezentacji Anglii. Poślubił dziewczynę z Liverpoolu.
Harcerze Boba wietrzą Wembley
Dwa ujęcia Boba Paisleya, z roku 1948 i 1982
Komentarze (0)