Obawy o bezpieczeństwo
Policja w Liverpoolu przyznaje, że obawia się o bezpieczeństwo publiczne, w związku z serią strzelanin. W czwartek w nocy do jednego z domów w Anfield oddany został strzał.
Wybite zostało okno, a pocisk ledwie minął znajdującą się w środku kobietę.
To najświeższa z serii strzelanin w Anfield, które, zdaniem policji, mogą mieć związek z lokalnym handlem marihuaną.
Zdarzyły się przynajmniej trzy inne incydenty z użyciem broni palnej w ciągu ostatnich pięciu dni.
Dwoje nastolatków zostało aresztowanych w związku z wydarzeniem w Fazakerley, gdzie dwójka mężczyzn na motocyklu strzelała do ludzi w samochodzie.
Komentarze (0)