Kuyt: Wróciliśmy na właściwą drogę
Dirk Kuyt stwierdził, że realizacja planów na nowy sezon jest na dobrej drodze. Liverpool przygotowuje się w Kuala Lumpur do drugiego letniego meczu - przeciwko Jedenastce Malezji.
Kuyt i jego koledzy z zespołu trenują intensywnie podczas ich azjatyckiej trasy. Wczorajszy, poranny trening był drugim na stadionie Bukit Jali - poprzedni odbył się w obecności 37 tysięcy rozentuzjazmowanych fanów.
Popołudniu piłkarze rozdzielili się i ruszyli w różne strony w celach komercyjno-promocyjnych. Kuyt, Charlie Adam, Martin Kelly oraz Jack Robinson wybrali się na imprezę zorganizowaną przez Adidasa w jednym z miejscowych sklepów.
- Pracujemy tutaj naprawdę ciężko i robimy wszystko co potrzebne, byśmy mogli być gotowi na nowy sezon - powiedział Kuyt. - To dość ciężkie, ponieważ warunki są trudne, zdajemy sobie jednak sprawę, jak bardzo to wszystko jest ważne. Rozegraliśmy już nasz pierwszy mecz i chociaż odnieśliśmy zwycięstwo, mamy świadomość, że popełniliśmy pewne błędy. Dlatego jest tak istotne, żebyśmy dalej wkładali maksymalny wysiłek. Jestem pewien, że dzięki temu zbierzemy odpowiednie plony w nowym sezonie. To co musimy zrobić, to dać z siebie wszystko. Nasz zespół ma odpowiednią klasę, by wygrywać mecze i to jest naszym celem.
The Reds są wciąż przyjemnie zaskoczeni tym, jak ich powitano w Malezji. Kuyt i jego towarzysze mogli dzisiaj odczuć to ponownie, podczas spotkania ze zwycięzcami zawodów zorganizowanych przez firmę Adidas, rozmów z lokalnymi mediami czy też sesji rozdawania autografów. Mimo, że sklep był otwarty tylko dla tych szczęśliwców, którzy posiadali zaproszenia, teren przed nim był wypełniony przez malezyjskich fanów, którzy desperacko walczyli o szansę na przyjrzenie się z bliska swoim bohaterom.
- To co tutaj widzimy jest niewiarygodne - powiedział Kuyt. - Odwiedziliśmy Tajlandię oraz Singapur dwa lata temu i było niesamowicie. Tutaj jest tak samo. Fani są fantastyczni. Wczoraj przybyły całe tysiące, żeby oglądać nas podczas treningu i gdziekolwiek się nie udajemy spotyka nas wspaniałe przyjęcie. Musimy im za to podziękować i mamy nadzieję, że uda nam się zagrać naprawę dobrze w sobotni wieczór.
Jednym z piłkarzy, którzy powinni wystąpić podczas tego meczu powinien być Martin Kelly, który odzyskał już w pełni siły po kontuzji, która wykluczyła go z gry w drugiej połowie ostatniego sezonu. Podczas dzisiejszej imprezy Adidasa, Kelly stwierdził, że wszyscy piłkarze walczą o to, by być w szczytowej formie przed rozpoczęciem nowej kampanii.
- Przygotowania przedsezonowe są zawsze ciężkie, ale chłopcy radzą sobie dobrze. Wspaniale jest móc pracować tutaj, w towarzystwie tak świetnych fanów.
Komentarze (0)