Historia i prestiż przyciągają kibiców
Chelsea w ślad za Liverpoolem udaje się do stolicy Malezji - Kuala Lumpur, ale The Reds zdają się pozostawiać Londyńczyków w tyle. Oficjele przewidywali, że więcej niż 60,000 fanów, którzy obejrzeli Arsenal na Stadionie Narodowym w środową noc, będzie przyglądało się ekipie Kenny'ego Dalglisha. Do czwartku rano sprzedano 75,000 biletów.
Organizatorzy nie mogą mieć jednak takiej pewności, jeśli chodzi o atrakcyjność przyjazdu drużyny ze Stamford Bridge i rozdają bilety za pośrednictwem lokalnych gazet The Star oraz New Strait Times.
Magazyn linii lotniczych Malezja również próbował namówić ludzi do oglądania Chelsea w akcji.
Czy Liverpool powinien się oburzać za brak reklam i namawiania do obejrzenia dzisiejszego meczu?
Wręcz przeciwnie - mecz prawdopodobnie będzie obserwowany przez najliczniejszą publiczność ze wszystkich spotkań jakie drużyny Premier League rozegrają w te wakacje.
Philip Kirkbride
Komentarze (0)