Skrtel zapowiada walkę o trofea
Zdaniem Martina Skrtela, powrót do Ligi Mistrzów będzie jednym z najważniejszych celów Liverpoolu w sezonie 2011/2012. Słowacki obrońca twierdzi, iż klub może budować swój sukces na fundamentach z końcówki minionego sezonu i będzie w stanie walczyć o trofea.
- Nasz plan na nadchodzący sezon jest tak samo prosty, jak zwykle: wygrać wszystko co jest do wygrania - powiedział w rozmowie z Liverpoolfc.tv.
- Mogę obiecać naszym kibicom, że zrobimy wszystko, by ten rok był lepszy od poprzedniego. Tak, chcemy walczyć o miejsce dające prawo gry w Lidze Mistrzów.
- Końcówka ubiegłych rozgrywek była bardzo udana i uważam, iż możemy kontynuować dobre występy. Naprawdę wierzę, że należymy do wielkiej czwórki.
Jeśli chodzi o indywidualne osiągnięcia, Skrtel ma już na koncie mistrzostwo Rosji, wywalczone z Zenitem St Petersburg w 2007 roku.
Stoper chciałby poprawić tą statystykę z Liverpoolem.
- Oczywiście mam swoje marzenia - dodaje - Nie zdobyłem zbyt wielu pucharów.
- Chcę wygrać je wszystkie, to jest mój piłkarski cel. Mam jeszcze prywatne marzenia, ale je zachowam dla siebie.
Liverpool wykazał aktywność w letnim okienku transferowym, pozyskując Jordana Hendersona, Charliego Adama, Alexandra Doniego i Stewarta Downinga.
Jak dotąd, w czerwonej koszulce zadebiutował tylko Adam, a Skrtel jest pod wrażeniem gry Szkota.
- Niewiele zmieniło się w treningu, naprawdę, chociaż jest kilka nowych twarzy. Wszystko jest w porządku.
- On (Adam) to wspaniały zawodnik. W kwestii sprowadzania nowych piłkarzy pełni ufam menedżerowi.
Komentarze (0)