Rezerwy pokonują Birmingham
Rezerwy Liverpoolu zapewniły sobie pierwsze zwycięstwo w okresie przygotowawczym dzięki wygranej 3-0 nad Birmingham City w środę po południu.
Dwie bramki strzelone przez Nathana Ecclestona oraz gol Suso z rzutu karnego przyczyniły się do tego, że drużyna Rodolfo Borrella zaprezentowała imponujące widowisko.
Sposób, w jaki zespół odniósł zwycięstwo, spowodował zadowolenie trenera dzięki dobrej pracy, jaką kontynuuje drużyna, by zrobić duży postęp w przygotowaniach do nowego sezonu.
- Jest to dla nas krok naprzód w okresie przedsezonowym - powiedział Borrell dla Liverpoolfc.tv.
- Zagraliśmy dobrze, szczególnie w pierwszej połowie, i ogólnie jestem zadowolony.
- Umówiliśmy się na takiego typu spotkanie, jako część naszego programu przygotowawczego. Chcemy się przetestować.
- Birmingham jest dobrą, fizycznie grającą drużyną i musieliśmy wywalczyć prawo do gry naszego własnego futbolu.
- Udało nam się to zrobić i cieszę się, że wygraliśmy. Oczywiście, wciąż musimy się poprawiać, jednak wróciliśmy dopiero trzy tygodnie temu i myślę, że pracujemy zgodnie z naszym harmonogramem.
- Uważam, że Nathan (Eccleston) spisał się dobrze, zdobywając swoje bramki oraz pokazał wielki głód i chęć do pracy - powiedział Hiszpan, zapytany o wkład Ecclestona.
- Jednak to można powiedzieć o wszystkich chłopakach. Pracowaliśmy ciężko przez cały czas i będziemy teraz czekać na nasz następny test przeciwko pierwszemu zespołowi Tranmere Rovers we wtorek. Jest to drużyna League One, którą przed meczem z nami dzielić będzie już tylko pięć dni od pierwszego spotkania w sezonie, więc będzie to dla nas wielki pojedynek.
W piękną słoneczną pogodę w Kirkby, the Reds zdominowali mecz na wczesnym etapie i objęli prowadzenie po 20 minutach, kiedy to Eccleston zszedł do środka z prawej strony i pięknym strzałem z lewej nogi umieścił piłkę w górnym rogu bramki Birmingham.
Goście z trudem radzili sobie z pomysłową grą młodzików Liverpoolu i już pięć minut później stracili drugą bramkę, gdy Suso pokazał dobre opanowanie i przechytrzył bramkarskiego weterana - Maika Taylora, wykorzystując z zimną krwią rzut karny podyktowany na Ecclestonie, który był faulowany w polu karnym.
Gospodarze wyraźnie przeważali i przypieczętowali zwycięstwo już w pierwszej połowie, kiedy to w doliczonym czasie gry Krisztian Adorjan uruchomił Ecclestona, który spokojnie zdobył trzecią bramkę dla swojej drużyny.
Suso, Raheem Sterling oraz David Amoo mieli okazję do podwyższenia prowadzenia po przerwie, jednak nie zmienia to faktu, że the Reds odnieśli zasłużony sukces.
Rezerwy Liverpoolu: Belford, Mendy, Sama (Rafferty 46), McGiveron, Smith, Roddan (Roberts 64), Suso, Adorjan (Hajdu 56), Eccleston (Emilsson 60), Silva (Sterling 46), El Zhar (Amoo 46)
Komentarze (0)