Adam: Zamieniłbym bramki na trofea
Charlie Adam twierdzi, że jest gotów poświęcić osobistą chwałę, aby pomóc Liverpoolowi wejść w nową erę wygrywania trofeów. Szkot zajmował wszystkie nagłówki gazet podczas gry Blackpool w Premier League, zdobywając 13 bramek - w tym jedną, którą uciszył The Kop.
W poprzedniej kampanii, Adam zdobył ogólnie 19 goli z rzutów wolnych, karnych oraz z otwartej gry.
Jednak 25-latek twierdzi, że chętnie zrezygnuje z tych momentów, aby zgarnąć na swoje ręce kilka medali.
- Przyszedłem do Liverpoolu, by zdobywać trofea i zamieniłbym cokolwiek, aby to zrobić, nawet jeśli będzie to oznaczać brak zdobywanych przeze mnie bramek w przyszłym sezonie - powiedział Adam.
- Nie mogę się doczekać rozpoczęcia sezonu i mam nadzieję, że będzie to udany okres w mojej karierze i historii klubu.
- Pod koniec jesteś oceniany z liczby tytułów, które zdobyłeś i jako piłkarz chcesz wygrać ich najwięcej jak możesz. Ten klub odnosił wiele sukcesów na przestrzeni lat, więc wróćmy do tych czasów.
Adam znalazł się w walce o zatłoczone miejsce w środku pola, jednak rozkoszuje się szansą, aby sprawdzić się u boku najlepszych międzynarodowych gwiazd.
- Liverpool posiada wielu innych utalentowancych pomocników, takich jak Steven Gerrard, Lucas Leiva, Raul Meireles czy Jordan Henderson.
- Myślę, że konkurencja o to miejsce będzie korzystna dla klubu. Mam korzyści z tego typu rywalizacji i jestem pewien, że podobnie jest z innymi chłopakami.
- Chcę się uczyć, a w tym klubie jest kilku najlepszych piłkarzy na świecie, więc mogę się od nich uczyć i poprawiać się jako zawodnik. To jest mój cel.
- Przyjście tutaj oznacza doskonały rozwój dla mnie, mam okazję zagrać z tak wspaniałymi piłkarzami i miejmy nadzieję, że pomogę wygrywać trofea, ponieważ to jest najważniejsze.
Komentarze (0)