Comolli: To jeden z lepszych graczy
Damien Comolli udzielił wywiadu po tym, jak Liverpool zatwierdził transfer nowego zawodnika Jose Enrique. Dyrektor ds. piłki nożnej na Anfield wyjaśnia, dlaczego jego zdaniem Hiszpan jest jednym z najlepszych obrońców w lidze oraz opowiada o możliwości kolejnych transferów w klubie tego lata.
Damien, Jose Enrique jest już zawodnikiem Liverpoolu, czy możesz opisać swoje zadowolenie?
Jestem bardzo szczęśliwy, ponieważ potrzebowaliśmy wzmocnienia na lewej obronie. Ta pozycja była trochę osłabiona i musieliśmy coś w tym kierunku uczynić. Jestem zadowolony, że sprowadziliśmy do siebie prawdopodobnie jednego z najlepszych lewych obrońców w Premier League.
Jakie cechy powodują, że drużyna po jego transferze będzie lepsza?
Pierwsza rzecz, która przychodzi mi do głowy to jego szybkość. Jest bardzo szybki, silny i dobrze zbudowany, a przy tym posiada dobrą technikę. To nie jest żadna niespodzianka, gdyż jest Hiszpanem. Jego dobrą cechą jest również gra lewą nogą. Dzięki jego obecności w ekipie będziemy mieli wyższą obronę, gdyż ma 184 cm, co jest bardzo dobrym wzrostem dla bocznego obrońcy. Biorąc pod uwagę wszystkie te czynniki, jak również jego doświadczenie w Premier League można stwierdzić, że przystosuje się bez większych problemów. Andy (Carroll) zna go bardzo dobrze z czasów gry dla Newcastle, więc spełnia naprawdę sporo wymogów.
Czy argument w postaci jego czteroletniego doświadczenia w Anglii okazał się kluczowy?
To bardzo ważna rzecz oraz istotny argument. Jak już powiedziałem, Andy to jego dobry przyjaciel, zna również Pepe (Reinę) z Hiszpanii, gdyż grali dla tego samego klubu, chociaż nie w tym samym czasie. Jednak co najważniejsze, zna ligę angielską i oczekiwania - szczególnie te w Liverpool Football Club. Wiemy, że zadomowi się w zespole i natychmiast rozpocznie ciężką pracę.
Jose ma zaledwie 25 lat - czy twoim zdaniem rozwinie swój talent w Liverpoolu?
To kwestia, o której właśnie z nim rozmawiałem. Jednym z głównych powodów, dla których chciał się przeprowadzić jest jego dalszy rozwój piłkarski. Wszyscy jesteśmy tego samego zdania - Kenny, ja i trenerzy myślimy w ten sam sposób. Jeśli będzie grał na dobrym poziomie, może zagwarantować sobie również miejsce w reprezentacji Hiszpanii. Bardzo podoba mu się to wyzwanie, natomiast jego chęć przekłada się na naszą, gdyż chcemy grać w Europie i rywalizować o trofea.
To nasz drugi nowy nabytek na lewej stronie - jak przewidujesz jego współpracę ze Stewartem Downingiem?
Właściwie to trzeci, ponieważ Charlie (Adam) to również lewostronny gracz. Oczekiwaliśmy takich posunięć, ponieważ brakowało nam piłkarzy na lewą flankę i Kenny miał mniejszą elastyczność w składzie. Stewart może grać na obu skrzydłach, więc to decyzja menedżera, z kim Jose będzie grał na lewej stronie. Warto podkreślić, że lewa noga na bocznej obronie to bardzo wartościowa cecha.
Enrique to nasze piąte wzmocnienie tego lata. Czy jesteś zadowolony z dotychczasowej aktywności klubu na rynku transferowym?
Tak, nawet bardzo zadowolony. Oczywiście nie było jeszcze okazji do sprawdzianu, dlatego czas pokaże, czy mieliśmy rację. Jestem jednak przekonany, że nasze posunięcia były słuszne pod względem tego, co chcieliśmy zrobić. Wzmocniliśmy wszystkie pozycje, które wymagały dodatkowej jakości. Chcieliśmy sprowadzić piłkarzy obdarzonych talentem. Jest wiele dyskusji na temat kwot transferów za piłkarzy, nie tylko w Liverpoolu, ale w całej lidze angielskiej, jednak jeśli sprowadziliśmy danego zawodnika to znaczy, że cena nie była dla nas przeszkodą. Dla nas nie ma nawet nad czym się zastanawiać. Jesteśmy zadowoleni z naszej aktywności na rynku transferowym. Z punktu widzenia piłki nożnej można dostrzec wiele sensu w naszych posunięciach, jak również pod kątem finansowym. Mamy nadzieję, że wszystko ułoży się dobrze na boisku.
Czy Jose może być ostatnim nowym nabytkiem tego lata?
Nigdy nie mów nigdy, ale to prawdopodobne.
Na koniec jeszcze, czy klub będzie pozbywał się zawodników?
Tak, to możliwe. Jak mówiłem wcześniej, niektórzy gracze chcieliby więcej czasu spędzać na boisku i regularnie występować. Mieliśmy kilka zapytań o naszych zawodników, dlatego rozpatrzymy te sprawy.
Komentarze (0)