Carroll: Cieszę się z bramki
Andy Carroll przyznał, że był zachwycony ze strzelonej bramki w meczu Carling Cup przeciwko Exeter City, a następnie oddał honor Luisowi Suarezowi za jego wspaniały występ. Nasz wielki numer 9 wszedł z ławki rezerwowych, by zdobyć trzecią bramkę dla swojego zespołu po trafieniach Suareza i Maxiego Rodrigueza.
Gospodarze zdołali zdobyć gola w końcówce spotkania po strzale Daniela Nardiello z rzutu karnego, jednak nie zdołało to powstrzymać Carrolla i jego kolegów w odniesieniu zwycięstwa 3:1, która promuje ich do trzeciej rundy Carling Cup.
- Miło było zdobyć bramkę. Wszyscy dzisiaj graliśmy dobrze, a każdy z chłopaków, który zdobył bramkę spisał się świetnie. Sądzę, że Exeter również dobrze zagrało, więc ogólnie był to dobry dzień dla wszystkich - powiedział Carroll.
- To było ważne, aby przyjechać tutaj i uzyskać dobry wynik. Wiedzieliśmy, że będzie to trudne.
Zapytany o wpływ Suareza, który strzelił jedną bramkę i przyczynił się do zdobycia dwóch kolejnych, Carroll powiedział: - Był wspaniały. Oczywiście każdy wie, na co go stać i dzisiejszego wieczoru pokazał to ponownie.
Tymczasem pomocnik Charlie Adam czuje, że Liverpool dostał swoją nagrodę za wystąpienie w silnym składzie przeciwko drużynie z League Two.
- Można było zauważyć, że byliśmy tutaj, by wykonać zadanie i to nam się udało. Takie spotkania zawsze są trudne, jednak okazaliśmy Exeter właściwy szacunek i zrobiliśmy swoje - powiedział Adam.
- Mamy dobrych piłkarzy o których wiemy, że razem będą grać dobrze. Wygraliśmy dwa spotkania z rzędu i teraz czekamy na sobotni pojedynek.
Komentarze (0)