Boss: Byli lepsi od nas
Kenny Dalglish przyznał, że jego podopieczni zagrali przeciętnie we wtorkowym meczu z Glasgow Rangers i dlatego zeszli z boiska pokonani. Lee McCulloch strzelił zwycięskiego gola dla zespołu prowadzonego przez Ally'ego McCoista.
- Warto było rozegrać ten mecz, choćby z uwagi na kilka spraw. Mieliśmy kilku zawodników, którzy nie grali przez ostatni czas, tak jak Glen Johnson. Doznał kontuzji w końcówce zeszłego sezonu, potem pojechał na zgrupowanie reprezentacji Anglii i od tamtej pory nie był w pełni gotowy do gry. Dla Glena ta godzina spędzona na placu gry była naprawdę istotna.
- Daniel Agger również wystąpił po urazie żebra, podobnie Fabio Aurelio. Był to użyteczny sparing dla kilku moich podopiecznych.
- Nie miałem okazji oglądać spotkań Rangersów w tym sezonie, więc nie wiem czy grali naprawdę tak dobrze. Faktem jest, że po prostu zagraliśmy słabi, jednakże nie odbiera to zasług naszemu przeciwnikowi.
- Nie sądzę, by dało to piłkarzom wiele do myślenia przed starciem z Norwich. Wynik jest rozczarowujący, potrafimy grać dużo lepiej, jednakże zakładałem taki scenariusz, gdyż z uwagi na okoliczności, zagraliśmy bardzo odmienionym składem.
Złą informacją jest kontuzja Brazylijczyka - Doniego, który w 57 minucie musiał opuścić plac gry.
- Zwichnął palec i będzie musiał przejść rehabilitację. Nie wiem jak długo będzie pauzował. Szkoda, bo zaliczył niezły występ z kilkoma dobrymi interwencjami.
Komentarze (0)