Reina: Lubię tam grać
Pepe Reina powiedział, że atmosfera, jaką prawdopodobnie wieczorem napotka na Britannia Stadium motywuje go do jeszcze lepszej gry. Czerwoni zagrają dziś ze Stoke City w meczu IV rundy Carling Cup.
Tony Pulis zachęcał wczoraj fanów the Potters do wysokiej frekwencji, wobec kompletu biletów wyprzedanych na sektor gości, który zostanie szczelnie wypełniony przez Kopites.
- To miłe uczucie. Kiedy grasz w takiej atmosferze, kibiców wykrzykujących coś prosto w twoim kierunku, piłkarzy rywali biegających wokół ciebie, stajesz się jeszcze bardziej skoncentrowany. Ten wielki tumult na stadionie jeszcze bardziej ci pomaga.
Reina, który niezwykle ciepło wspomina finał Pucharu Anglii z 2006 roku, kiedy został bohaterem serii jedenastek, marzy o kolejnym takim meczu z Liverpoolem.
- Dla mnie ważne jest, być częścią tego typu spotkań. Kiedy jesteś w takim klubie jak Liverpool, myślisz o byciu w finałach i możliwych trofeach do zdobycia.
- Te rozgrywki są naszym celem i zamierzamy stawić się w ich finale w późniejszym etapie sezonu.
- Przed nami jednak długa droga a kolejnym przystankiem będzie ciężki mecz na Britannia Stadium. Wiemy, jak ciężko tam się gra, ale jesteśmy pewni swych umiejętności.
- Chcemy lepiej, niż w poprzednich latach wypaść w tych rozgrywkach i zajść jak najdalej się da - podsumował hiszpański golkiper.
Komentarze (5)
liverpool wygra 2-1 po bramkach suareza i belly