Lucas: Powrócę silniejszy
Lucas Leiva obiecał, że powróci do gry po uszkodzeniu więzadeł krzyżowych silniejszy niż kiedykolwiek wcześniej. Kontuzja wyklucza jego występy w bieżącym sezonie.
Obawy fanów potwierdziły się wczoraj, kiedy Liverpool FC na oficjalnej stronie internetowej ujawnił, że uraz Brazylijczyka wymaga operacji.
Sam zawodnik odniósł się do zaistniałej sytuacji na serwisie społecznościowym twitter.com.
- Ze smutkiem przyjąłem te informacje, ponieważ czerpałem wiele przyjemności się ze swoich występów na boisku.
- Jestem pewny, że powrócę silniejszy i osiągnę w koszulce Liverpoolu wszystko o czym marzę. Jestem pewny, że nie nigdy nie będę szedł sam.
Lucas, nim odniósł kontuzję w pozornie niewinnym starciu z Juanem Matą w ćwierćfinałowym pojedynku Pucharu Ligi Angielskiej z Chelsea Londyn, znajdował się prawdopodobnie w najlepszej formie odkąd dołączył do zespołu Liverpoolu.
Żaden z zawodników Premier League nie zaliczył w tym sezonie większej liczby udanych wślizgów.
Komentarze (13)
Nie wiem w czym masz problem. Należy się cieszyć, że już nie ma ludzi go niedoceniających. Ponadto to już w latach można liczyć dobrą grę Lucasa a nie w miesiącach.
Nie oznacza to jednak, że sobie bez Niego nie poradzimy.
:(
:(
Ten cytat Houllier'a trochę nie na "czasie"...
>errea
Ja byłem zagorzałym przeciwnikiem Lucasa, wtedy. Nie myślałem że rozwinie swoje umiejętności do tego stopnia iż będę mógł /napisać/ o nim, że jest na chwilę obecną jest niezastąpionym ogniwem w składzie.
"- Jestem pewny, że powrócę silniejszy i osiągnę w koszulce Liverpoolu wszystko o czym marzę. Jestem pewny, że nie nigdy nie będę szedł sam."
Hendo w środku, Maxi na boku, Spearing więcej minut.
Jeżeli jest odpowiedni człowiek na odpowiednim miejscu puzzle same się układają w jedną całość. KD przywróci zasłużoną chwałę.
Ciężko będzie zastąpić teraz Lucasa, może w końcu Gerrard wróci bo blado nasz środek wygląda.