Adam: Murphy najcięższym rywalem
Charlie Adam zmierzy się dzisiaj z pomocnikiem, który dostarczył mu najtrudniejszy sprawdzian podczas jego błyskotliwego sezonu z Blackpool. Kapitan Fulham, Danny Murphy zagra przeciwko swojemu byłemu klubowi na Craven Cottage i nasz szkocki reprezentant oczekuje trudnej przeprawy, podczas gdy the Reds chcą przedłużyć niepokonaną passę do 12 meczów.
Przemawiając na jednej z klubowych sesji szkoleniowych w ramach cyklu Equality 4 All, gdzie odbył rundę pytań i odpowiedzi z młodymi piłkarzami, Adam powiedział: - Danny ma wciąż bardzo wysoką ocenę w tym klubie dlatego, że jest świetnym zawodnikiem.
- Danny to bardzo dobry piłkarz i dwa mecze, które grałem przeciwko niemu w Blackpool w ubiegłym sezonie były dla mnie prawdopodobnie najtrudniejszym sprawdzianem.
Londyn jest całkiem przyjaznym miejscem do walki o zdobycze punktowe dla Liverpoolu w tym sezonie, gdyż Kenny Dalglish i jego podopieczni zanotowali zwycięstwo z Chelsea (dwa razy) oraz z Arsenalem.
Adam ma nadzieję, że the Reds będą kontynuować swoją dobrą formę, natomiast trzy oczka na Craven Cottage pozwolą wyrównać dumny rekord klubu siedmiu kolejnych zwycięstw na wyjeździe we wszystkich rozgrywkach.
- Każdy mecz na wyjeździe w tej lidze oznacza trudną przeprawę, jednak jeśli udamy się do stolicy i zdobędziemy punkty, tak jak poprzednio, wtedy zaliczymy kolejny ważny etap - powiedział piłkarz reprezentacji Szkocji.
- Zagraliśmy bardzo dobrze z Arsenalem i dwukrotnie przeciwko Chelsea, więc liczymy na to, że powtórzymy to z Fulham.
- Nasze wyniki z Manchesterem City, z którym powinniśmy wygrać, a także przeciwko Chelsea w środku tygodnia pokazują, że zmierzamy w dobrym kierunku.
- To będzie otwarty pojedynek. Fulham ma dobrego menedżera i mocną ekipę. Jeśli zagramy, tak jak pod koniec ubiegłego sezonu, to jesteśmy przekonani, że uzyskamy odpowiedni rezultat, to znaczy zwycięstwo.
W zeszłym sezonie nagłówki gazet należały do jednego zawodnika po tym, jak Maxi Rodriguez zdobył hat-tricka w meczu z Fulham - swojego drugiego z rzędu.
Adam zachęca argentyńskiego asa, aby ten trafił do bramki ponownie.
- Któregoś dnia rozmawialiśmy z Maxim na ten temat. Strzelił 10 goli w swoich ostatniu dziewięciu meczach, w których zaczynał w wyjściowej jedenastce i to fantastyczny wynik - powiedział Adam.
- Ustrzelimy kolejnego hat-tricka w poniedziałek dzięki maleńkiemu pomocnikowi, jeśli znajdzie się podstawowym składzie, co będzie niezwykle miłe. Dopóki nie zatańczy ponownie jak z Chelsea, wszyscy będziemy szczęśliwi!
Adam podzielił się również komentarzem po losowanie Pucharu Ligi Angielskiej, w którym the Reds zagrają z Manchesterem City w ramach półfinałów, gdzie dodatkowo jest także rewanż.
- To będą dwa wyjątkowo mecze - powiedział. - Pozytywną wiadomością dla nas jest to, że rewanż zagramy u siebie. Uważam, że ten mecz będzie przypominał europejskie noce na Anfield.
- Jak tylko wylosowano pary miałem przeczucie, że pojedynek na Anfield będzie miał w sobie atmosferę spotkań Ligi Mistrzów. To będzie wspaniałe i mam nadzieję, że w pierwszym meczu poradzimy sobie dobrze, aby tak się stało.
- Manchester City to czołowa drużyna. Do tej pory jest najlepszą ekipą i dlatego zajmuje pierwsze miejsce w tabeli, jednak przed awansem są jeszcze dwa mecze. To będzie trudny pojedynek, ale na Anfield w zeszłym tygodniu nie tylko im dorównaliśmy, ale czasami prezentowaliśmy oszałamiający futbol i powinniśmy wygrać to spotkanie.
- Nawet podczas meczu z Chelsea we wtorek wieczorem mieliśmy ponad 3 tys. fanów, którzy wspierali nas. Wyjazd wkrótce po spotkaniu z City pokazał, dlaczego ten klub jest jednym z najlepszych na świecie.
- Mam nadzieję, że odwdzięczymy się dobrą postawą i wynikami na przestrzeni tych dwóch pojedynków.
Komentarze (0)