Boss: Ufam im absolutnie

Kenny Dalglish po raz kolejny podkreślił swoje przekonanie, że siła strzelecka Liverpoolu zaczyna wzrastać. The Reds stworzyli sobie w weekend mnóstwo okazji, ale bramkarz QPR – Radek Cerny – bronił jak zaczarowany podczas meczu, w którym ekipa z Liverpoolu ostatecznie pokonała zespół Neila Warnocka.

Dalglish był zachwycony ogólnym występem swojej drużyny i jest przekonany, że w dalszym ciągu zespół zmierza we właściwym kierunku.

- Jest prawdą, że zmarnowaliśmy kilka okazji, ale należy także przyznać, że wiele strzałów obronił bramkarz – powiedział Kenny Dalglish w wywiadzie dla oficjalnej strony klubu.

- Czy mam potrzebę zrobienia czegokolwiek w związku z tym? Jasne, jakakolwiek drużyna nie przyjedzie do nas następna, poprosimy ich, by wyszli na boisko bez bramkarza. To najlepszy sposób, prawda?

- Niezależnie od tego, co powiem, nie powstrzyma to spekulacji na temat tego, że zamierzamy w styczniu zakontraktować Joe Bloggs'a, czy kogokolwiek. Nie mam potrzeby mówienia czegokolwiek.

- Dla nas była to wspaniała gra zespołowa i jesteśmy z niej całkiem zadowoleni.

- Ufam zawodnikom bezgranicznie, jeśli chodzi o strzelanie goli. Bezgranicznie.

- Kontynuowali próby dostania się pod bramkę i nawet mimo dobrego dnia bramkarza, nie spuścili głów. Musieli się widocznie cieszyć tym, co robią, by kontynuować grę w taki sposób oraz kreować sobie sytuacje.

- Jednego dnia, kreując takie okazje, wygrywamy zdecydowaną przewagą goli... albo nie gramy w ogóle i wygrywamy 1-0 i to nam wystarczy.

Boss the Reds dodał także:

- Uważam, że sporo tego, co graliśmy w pierwszej połowie, było genialne i nie zmienimy naszych przekonań lub sposobu gry.

- To dlatego w pierwszej kolejności sprowadziliśmy tu graczy i zamierzamy się tego trzymać.

- Nasz występ był świetny i jedyne, czego zabrakło, to gole dla potwierdzenia tego.

- Jeśli spojrzymy na występy domowe – były świetne. Jeśli skupimy się na punktach... raczej nie najlepsze. Wśród rozegranych przez nas meczy nie było dotąd spotkania, którego nie moglibyśmy lub nie powinniśmy byli wygrać.

- Bramkarze przyjeżdżający tutaj dotychczas grali świetnie dla swoich zespołów... Powtórzę to po raz kolejny. Jeśli chodzi o taktykę, nie mamy żadnych problemów. Gole – pewnie, że chcielibyśmy ich więcej i będziemy strzelać ich więcej – dodał na zakończenie Kenny Dalglish.