Warnock: Nie mogę się doczekać
Stephen Warnock jest podekscytowany możliwością rywalizacji ze swoim byłym zespołem, kiedy AV podejmie w jutrzejszym meczu Liverpool na Villa Park.
30-letni lewy obrońca zaliczył 67 występów w barwach The Reds w latach 2004-2007.
Później Stephen został sprzedany do Blackburn a teraz przywdziewa koszulkę the Villans.
- Bywałem na The Kop kiedy byłem młodszy i udało mi się tam przeżyć kilka świetnych europejskich nocy.
- Tata i brat są kibicami Evertonu, z kolei mama jest fanką Liverpoolu. Mój przyjaciel wyciągnął mnie kiedyś na mecz The Reds i natychmiast połknąłem haczyk.
- Ziściły się moje największe marzenia, gdy podpisałem kontrakt z Czerwonymi. Zaliczyłem trochę spotkań, chociaż nie w takiej ilości, o jakiej myślałem. Teraz jednak skupiam się na Aston Villi i zdobyciu kompletu punktów w niedzielę.
Warnock nie był regularnym wyborem do pierwszego składu drużyny prowadzonej w zeszłym sezonie przez Gerarda Houlliera. Z kolei u Alexa McLeisha grał we wszystkich dotychczasowych 15 spotkaniach w Premier League.
- Uwielbiam to. Dobrze jest ponownie regularnie grać i cieszę się z tego każdego weekendu. Na tym w końcu polega bycie piłkarzem - podsumował.
Komentarze (1)