LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1034

KD: Chciałbym, żeby Craig miał 23 lata


Po kolejnym, niesamowitym występie Craiga Bellamy'ego we wtorkowym meczu przeciwko Wolves, Kenny Dalglish wyjawił, że bardzo chciałby, żeby napastnik miał 23, a nie 32 lata. Zastrzegł jednak, że zwycięstwo 3:0 było zasługą całego zespołu.

Bellamy wpisał się na listę strzelców obok Andy'ego Carrolla i Dirka Kuyta, w drugiej połowie spotkania rozgrywanego na Molineux. The Reds, po bardzo dobrym występie, zapewnili sobie pierwsze ligowe zwycięstwo w 2012 roku. Reprezentant Walii był jednym z wielu zawodników Liverpoolu, którzy rozegrali wyjątkowo dobre spotkanie, a Dalglish podkreślił, że to praca całego zespołu zapewniła zwycięstwo.

- To było doskonałe nawiązanie do dwóch wielkich meczów, które ostatnio rozegrali. Wykazali się poświęceniem, czyniąc z naszego kolejnego spotkania, to najważniejsze. - powiedział podczas pomeczowej konferencji - Wielkie znaczenie miało to, jak je rozpoczęli i jak się zaangażowali w grę. Jesteśmy zachwyceni każdym, kto dzisiaj zagrał, bo każdy miał swój udział w zwycięstwie. Wspaniałe było to, że Andy zdobył bramkę. Również Craig strzelił świetnego gola, a ten, który zdobył Dirk, był bardzo dobrym, zespołowym golem, zdobytym na wyjeździe.

O Bellamy'm, który w 61 minucie zdobył swego dziewiątego gola w tym sezonie, Dalglish powiedział:

- Craig jest fantastyczny. Chciałbym, żeby cyfry, którymi zapisany jest jego wiek, były ustawione w odwrotnej kolejności - żeby miał 23, zamiast 32 lata! Nie robi niczego, czym może zaskoczyć, ponieważ przygotowuje się bardzo dobrze do wszystkich spotkań, wie, co może zrobić najlepiej wewnątrz zespołowej taktyki i kiedy to robi, można oczekiwać, że coś się wydarzy.

- Myślę, że chłopcy zasłużyli na pochwałę za to, że wygrywając 3:0 pokazali, że mają odpowiedni respekt dla Wolves. Nawet wtedy wykazywali się profesjonalizmem w wykonywaniu swej pracy. Nie starali się być sprytni, nie próbowali żadnych sztuczek tu i tam, po prostu wykonywali swoje zadania i za to należy im się pochwała. Bellers pracował kiedy było 3:0, podobnie jak i reszta. Starali się ich zamknąć, utrudniając im grę. Mały (Bellamy) z całą pewnością jest fantastyczny.

Był to kolejny dobry rezultat po remisie 2:2 z Manchesterem City na Anfield, dzięki któremu zespół zapewnił sobie miejsce w finale Carling Cup, oraz zwycięstwie 2:1 nad Manchesterem, w sobotnim spotkaniu czwartej rundy Pucharu Anglii. Dalglish przyznał, że nie ma żadnych zastrzeżeń co do tego, jak jego piłkarze odpowiedzieli na niedawną porażkę 1:3 z Bolton Wanderers.

- Jak powiedziałem, każdy kolejny mecz jest najważniejszy - to jak zagramy, dobry występ i przejście do kolejnej rundy pucharu, to są rzeczy, które dają pewność siebie. Odpowiedź piłkarzy na porażkę z Boltonem zasługuję na pochwałę.

Wczorajsze zwycięstwo pozwoliło Liverpoolowi awansować na piąte miejsce w tabeli Barclays Premier League i znaleźć się cztery punkty za Chelsea, która we wtorek zaledwie zremisowała 1:1 ze Swansea City. Dalglish powiedział:

- Możemy patrzeć tylko na siebie. To my możemy sobie najbardziej pomóc. Możemy pomóc bardziej, niż inni, dlatego musimy skupić się na sobie, zrobić porządek w naszym domu, a jeśli ktoś zechce oddać nam przysługę, przyjmiemy to z radością.

Dalglish spodziewa się, że Steven Gerrard będzie mógł zagrać w następnym, poniedziałkowym spotkaniu z Tottenham Hotspur. Kapitan nie wziął udziału w wycieczce na Midlands, jednak menadżer spodziewa się, że będzie mógł skorzystać z jego usług, kiedy Spurs odwiedzą Anfield.

- Steven mógł dzisiaj odpocząć, a więc w ciągu następnych kilku dni nie będę spał za wiele, starając się wybrać najlepszy skład na poniedziałkowe spotkanie z Tottenham - zażartował Dalglish

Podczas rozmowy jeden z dziennikarzy zaczął zadawać pytania, dotyczące plotek transferowych związanych z okienkiem, które miało zostać zamknięte na godzinę przed północą.

- Wczoraj poinformowaliśmy was, że nic się nie wydarzy, dlatego możemy się czuć nieco urażeni, skoro nam nie wierzycie. Nie widzę powodu, dla którego mielibyśmy nie być godni zaufania, mówiąc, że nic się nie wydarzy.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (5)

LIVERO 01.02.2012 03:51 #
stary ale jary
Whiteboy 01.02.2012 03:59 #
Kenny zagladnij czasami do akademii, tam taki Sterling, Suso czy Morgan az pala sie do gry i napewno zrobili by roznice.
Aisak30 01.02.2012 07:47 #
To samo pomyślałam w czasie meczu :)
Miles 01.02.2012 08:52 #
Ale on gra jakby miał 23 lata;D
Elvis 01.02.2012 09:39 #
Parafrazując klasyka: We all dream of the team of Bellamies

Pozostałe aktualności

Liverpool wraca do Ligi Mistrzów  (6)
02.05.2024 23:39, BarryAllen, liverpoolfc.com
Jaros z Pucharem Austrii  (1)
02.05.2024 13:27, Ad9am_, liverpoolfc.com
Wieść, na którą John W. Henry czeka od lat  (5)
02.05.2024 10:54, Bartolino, Liverpool Echo
Koniec sezonu dla Bobby'ego Clarka  (0)
01.05.2024 19:11, Margro1399, liverpool Echo