Osób online 1902

Macca: Możecie być bohaterami


Utytułowany skrzydłowy Liverpoolu i Realu Madryt uważa, że chłopcy Dalglisha mogą w niedzielę wywalczyć sobie miejsce w historii klubu z Anfield, jeśli pokonają Cardiff City w finale Carling Cup.

Dwa gole McManamana dały Czerwonym triumf w tych rozgrywkach w 1995 roku, odegrał także znaczną rolę w finale FA Cup trzy lata wcześniej.

– Chłopaki nie mogą doczekać się meczu, jestem pewien. Oczywiście, będą zdenerwowani, w końcu mają grać na Wembley. Żaden z nich nie grał jeszcze na tym stadionie po przebudowie, a dla większości będzie to pierwszy finał w koszulce Liverpoolu. To musi być wspaniałe uczucie – mówi 40-letni dziś Macca.

– To finał pucharu na Wembley. Szansa, aby wpisać się do historycznych ksiąg w ten sam sposób jak piłkarze, którzy z tym klubem zdobyli wszystko. To dla nich fantastyczna okazja.

– Myślę, że za bardzo rozdmuchano nieobecność Liverpoolu na tym stadionie w ostatnich kilkunastu latach. Ludzie zdają się zapominać, że w tym czasie kilkakrotnie graliśmy w finałach Carling Cup i FA Cup na Millennium Stadium.

– Świetnie będzie jednak znów zagrać w Londynie tym bardziej, że jesteśmy zdecydowanym faworytem. Zawodnicy wykonali bardzo ciężką pracę, a przed nimi ostatni wysiłek. Oby mogli wygrać, świętować i dodać kolejne trofeum do gabloty Liverpoolu.

Wychowanek Akademii uważa również, że Kenny Dalglish zasługuje na szacunek za poważne potraktowanie pucharu i wystawianie mocnego składu w każdym meczu prowadzącym do niedzielnego finału.

– Nie rozumiem, dlaczego kluby same się osłabiają i nie grają poważnie w Pucharze Ligi. Zwłaszcza Liverpool, Arsenal, Chelsea czy kluby z Manchesteru mają na tyle silne kadry, aby toczyć wyrównaną walkę na kilku frontach.

– Liverpool zaczął od Exeter i Brighton. W takich meczach trzeba uważać, bo nikt nie chce być tym gigantem, którego mniej znany klub wyeliminował sprawiając niespodziankę. Dla mnie, nie ma nad czym się zastanawiać. Musisz pokazać, o co walczysz i starać się o zwycięstwo wszędzie tam, gdzie to możliwe.

– Spójrzcie na Arsenal, który przegrał finał w zeszłym roku z Birmingham. Łatwo zauważyć, że właśnie od tego zaczęły się problemy Kanonierów, które trwają do dziś.

Jaki jest klucz, do zdobycia pucharu? Dla McManamana odpowiedź jest prosta. Decydującym czynnikiem będzie dyspozycja Stevena Gerrarda.

– Liverpool koniecznie musi podejść do tego spotkania jak do każdego innego meczu. Wiem, że łatwo tak mówić, ale najlepszym możliwym podejściem będzie takie, jakie widzieliśmy ostatnio przeciwko Brighton na Anfield.

– Każdy wie, że Cardiff rzuci do walki wszystkie swoje siły i trzeba dorównać ich poziomowi zaangażowania. Liverpool musi być bezlitosny. Kiedy masz okazję, wykorzystaj ją. Strzelaj bramki i zakończ mecz jak najwcześniej, potem możesz cieszyć się grą.

– Dla mnie, Steven Gerrard wciąż jest kluczowym zawodnikiem. Luis Suarez radzi sobie bardzo dobrze, a Craig Bellamy przeżywa w tym sezonie coś w rodzaju osobistego renesansu. Strzelił już kilka ważnych goli.

– Mam nadzieję, że skończy się komfortową wygraną, a defensywa będzie równie solidna, jak przez cały obecny sezon.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (1)

Cangur 23.02.2012 00:11 #
kurde to był skrzydłowy...

Pozostałe aktualności

Heitinga zostanie trenerem Ajaxu  (2)
31.05.2025 13:45, PiotrKukczynski1992, liverpoolfc.com
Mistrzowska kampania oczami Sipke Hulshoffa  (0)
31.05.2025 13:00, Bartolino, liverpoolfc.com
Lijnders dołącza do sztabu Guardioli  (19)
31.05.2025 11:02, Olastank, The Athletic
Wywiad z Frimpongiem po podpisaniu kontraktu  (1)
31.05.2025 04:18, GingerElf, liverpoolfc.com
Frimpong to nie TAA – ale ma swoje atuty  (3)
31.05.2025 01:50, Bartolino, Sky Sports
Poznaj Jeremiego Frimponga - 10 faktów  (0)
30.05.2025 20:36, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Frimpong: Liverpool to inny poziom  (0)
30.05.2025 19:33, Wiktoria18, liverpoolfc.com