Carra: Stevie jest najlepszy

Jamie Carragher uważa, że znakomita dyspozycja Stevena Gerrarda we wtorkowych derbach Merseyside mocno utwierdziła go w przekonaniu, iż jest on najlepszym zawodnikiem w historii Liverpoolu.

Kapitan the Reds ustrzelił historycznego hat-tricka przeciwko Evertonowi, zwiększając tym samym listę swoich osiągnięć dla klubu, w którym rozegrał do tej pory 576 spotkań.

- Patrząc na to, co zrobił dla klubu, uważam, że jest najlepszy. Dalglish, Souness i Ian Rush mieli okazję grać razem w wielkiej drużynie, jednak piłka nożna jest grą zespołową, dlatego Stevie miał utrudnione zadania, ponieważ nie zawsze grał w wielkich zespołach - powiedział Carragher.

- Według mnie jego występ w finale FA Cup w 2006 roku jest jeszcze lepszy od tego, co zrobił Rush w 1986 roku, a należy również pamiętać o tym, że regularnie występuję w dużych imprezach, takich jak finał Ligi Mistrzów w 2005 roku.

- Swego czasu, First Division była pełna wielu najlepszych piłkarzy w Wielkiej Brytanii, jednak teraz Premier League posiada wielu najlepszych piłkarzy na całym świecie. Za przypadek będzie można uznać to, że ludzie nie będą świadomi, jak dobry jest Stevie, ale dopóki gra, mają okazję się o tym przekonać.

- To nie było dla niego proste, ponieważ przez całą karierę występuje w jednym klubie, kibice widzą cię wtedy jako dziecko, pamiętają wszystkie błędy z młodości, a gdy już kończysz swoją przygodę, pytają się, czy wciąż jesteś tym samym zawodnikiem. Nikt z wcześniejszych wielkich zawodników nie miał tak ułożonej kariery, ponieważ przychodzili do klubu dopiero jako ukształtowani piłkarze, bądź odchodzili zanim zakończyli piłkarskie kariery.

- Wiem, jak trudne to może być dla miejscowego chłopaka, aby sprostać oczekiwaniom, zwłaszcza dla Steviego, który przez długi czas nosił ogromną odpowiedzialność.

- Żaden z zawodników, którzy grali razem z nim nie będzie w stanie zakwestionować tego, iż jest najlepszy. Klub również nigdy tak nie zrobił i mam nadzieję, że inni menedżerowie postąpią podobnie.

- Wszyscy wiemy, że jest jednym z największych graczy Liverpoolu w historii, a tak naprawdę znajduję się na pierwszej pozycji, bądź drugiej, tuż za Kennym Dalglishem, jednak jeśli spojrzymy na listę wielkich zawodników w angielskim futbolu, powiedziałbym, że jest on drugi, ponieważ Bobby Charlton był najlepszym pomocnikiem - dodał Jamie.

- Można by umieścić Charltona na pierwszym miejscu nie tylko za osiągnięcia z Manchesterem United, ale głównie z powodu Mistrzostwa Świata w 1966 roku. Poza tym trzeba by było wyróżnić takich piłkarzy, jak Graeme Souness, Alan Ball, Dave Mackay, Paul Scholes, Roy Keane, Glenn Hoddle, Gazza, Frank Lampard i Bryan Robson. Steven przyćmiewa ich jednak pod względem swoich zasług wobec Liverpoolu i Anglii.

Tymczasem, Carragher uważa, że Steven Gerrard powinien zostać kapitanem reprezentacji Anglii na tegorocznych Mistrzostwach Europy.

Pomocnik Liverpoolu został pominięty przez Stuarta Perce'a podczas wyboru kapitana na towarzyskie spotkanie z Holandią, wyznaczając do tej roli zawodnika Tottenhamu Scotta Parkera.

- Scott jest świetnym graczem i każdy ma do niego szacunek, ale Steven Gerrard powinien być kapitanem reprezentacji Anglii - powiedział Carragher.

- Był kapitanem na Mistrzostwach Świata, był jednym z najlepszych piłkarzy swojego kraju przez ostatnie 10 lat i według mnie nikt nie powinien mieć wątpliwości do tego, kto mógłby sprawować tę rolę.