SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1369

Clarke: Coates zrobił duży postęp


Steve Clarke pochwalił Sebastiana Coatesa za spore postępy, jakie notuje w swoim debiutanckim sezonie w Premier League. Według trenera Liverpoolu, Urugwajczyk otrzymał nagrodę w postaci pięknej bramki zdobytej z QPR.

Coates wspaniałe nożycami złożył się do strzału a piłka spadła pod poprzeczką bezradnego bramkarza gospodarzy. Clarke żałuje tylko, że końcowy wynik spotkania był taki a nie inny.

- To fantastyczny gol, który pokazał, jaką techniką dysponuje Sebastian.

- Sebastian dopiero raczkuje w Premier League. Być może nie zaliczył tylu spotkań, w ilu chciałby grać, ale widzimy jego nieustanny postęp i to w jaki sposób dostosowuje się do warunków gry w Anglii.

- Zawsze podchodzi do wszystkiego z entuzjazmem i to przykre dla niego, że po takim golu, musieliśmy zejść z boiska pokonani, bo przysłoni to trochę obraz tej pięknej bramki.

Zapytany o to, czy Coates próbował takich strzałów na treningach Clarke odpowiedział:

- Nie widziałem czegoś takiego w jego wykonaniu na treningach i myślę, że był to szok dla każdego. Pokazał wspaniałą technikę i naprawdę jestem pełen uznania dla Sebastiana.

Szkot powiedział, że środowy mecz jest idealnym przykładem tego, jak nieprzewidywalny jest futbol.

- Sądzę, że to idealny przykład. Do 80 minuty całkowicie panowaliśmy nad wydarzeniami na boisku a potem przytrafiło się coś najgorszego.

- Straciliśmy 3 złe bramki i zamiast mówić po meczu o pewnym zwycięstwie i 3 punktach, wróciliśmy do domu z pustymi rękoma.

- Chłopcy powinni wyciągnąć wnioski po tym meczu. Nawet jeśli kontrolujesz mecz i prowadzisz już tylko 2-1, spotkanie staje się inne. Trzeba jak najszybciej zamknąć rywalom usta i dobić przeciwnika.

- Zawsze chcemy grać o zwycięstwo i byliśmy bardzo rozczarowani, szczególnie, że mieliśmy te 3 punkty na wyciągnięcie ręki.

- Ciągle tworzymy sobie wiele okazji bramkowych i byliśmy zadowoleni widząc naszych podopiecznych strzelających 2 gole na Loftus Road.

Liverpool szykuje się do meczu z przedostatnim w tabeli Wigan i Clarke doskonale zdaje sobie sprawę z niebezpieczeństwa, jakie będzie czyhało na The Reds przy okazji sobotniej rywalizacji.

Podopieczni Roberto Martineza z pewnością zostawią dużo zdrowia na boisku, by opuścić Anfield z punktami.

- Obserwowaliśmy ich w zremisowanym meczu z WBA (1-1) w zeszłym tygodniu i są zespołem, który naprawdę potrafi grać w piłkę.

- To zespół, który lubi utrzymywać się przy piłce i dobrze czuje się tak grając.

- W każdym meczu praktycznie będą walczyli o życie i oczekujemy niełatwej przeprawy.

- Grają systemem, który w nieznaczny sposób różni się od gry większości drużyn w Premier League. Nie serwują wszystkich piłek w pole karne, bardziej koncentrują się na dokładnych niskich podaniach.

Pytany o pozycję Wigan w lidze, Clarke odpowiedział: - Sądzę, że ta drużyna zasłużyła na dużo więcej. Sami jesteśmy najlepszym przykładem, że powinniśmy mieć dużo więcej punktów na koncie, niż mamy aktualnie.

- Uważam, że w zespole The Latics mogą czuć się podobnie.

- Jeśli oglądaliście nasz środowy mecz, wiecie, że w piłce nożnej absolutnie nic nie może być pewne. Jesteśmy Liverpoolem i do końca sezonu postaramy się zdobyć tyle punktów, ile tylko będzie możliwe.

- Wtedy zobaczymy, gdzie będziemy mogli się ostatecznie znaleźć w ligowej tabeli.

Zapytany o stan kontuzjowanych Kelly'ego i Adama, Clarke odpowiedział:

- Martin musiał zejść wcześniej, gdyż odnowił mu się uraz, jakiego nabawił się przeciwko Stoke. Miał problemy z bieganiem i jego występ w sobotę wydaje się bardzo niepewny.

- Charlie przeszedł badania i powinniśmy dziś wszystkiego się dowiedzieć.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (2)

tasty 23.03.2012 13:50 #
no to wystawiajcie od pierwszej minuty, jak zrobił postęp. Głupia gadka - w tym jesteście najlepsi.
w0rst 23.03.2012 15:24 #
Bo lepiej wrzucić piłkarza na najgłębszą wodę? Niech wprowadzają Sebastiana powoli ale skutecznie!

Pozostałe aktualności

Peter Moore o nowych kontraktach  (0)
21.11.2024 18:52, Wiktoria18, Liverpool Echo
Lewis Koumas zachwyca w Stoke City  (0)
21.11.2024 17:13, FroncQ, Liverpool Echo
Jak skończyło się marzenie Ojo  (0)
21.11.2024 16:29, Tomasi, thisisanfield.com
Obrońca Liverpoolu bliżej powrotu po kontuzji  (0)
21.11.2024 13:45, Bajer_LFC98, thisisanfield.com
Kto był mocno eksploatowany w reprezentacji  (1)
21.11.2024 13:16, BarryAllen, thisisanfield.com
Bednarek nie zagra z Liverpoolem  (21)
20.11.2024 17:49, Mdk66, thisisanfield.com