Dalglish: Zróbcie to w inny sposób
Boss Liverpoolu, Kenny Dalglish wezwał swoich zawodników, by stawiali czoła frustracji w inny sposób. The Reds kontynuują "wspaniałą" formę sześciu porażek w siedmiu meczach, a jakby tego było mało, Pepe Reina został zawieszony za faul na Jamesie Perchu.
Kibice Srok nie zgotowali Carrollowi miłego powitania. Anglik mógł usłyszeć chóry gwizdów od jego dawnych fanów i był zmuszony oglądać, jak jego następca - Papiss Cisse - strzela dwie bramki.
Kiedy Anglik został zmieniony, zamiast zasiąść na ławce rezerwowych, natychmiast udał się pod prysznic.
- Andy nie był zadowolony ze sposobu naszej gry - powiedział Dalglish.
- Wolałbym, by ludzie w inny sposób wyrażali frustrację.
Kenny był też zawiedziony czerwoną kartką Pepe.
- Uważam, że to właśnie frustracja i rozczarowanie było winne zachowania Pepe. Otrzymał zasłużoną czerwień - dodał.
Tymczasem menedżer Srok - Alan Pardew - również powiedział kilka słów o meczu.
- Andy musi mieć game-plan ułożony specjalnie dla niego. Myślę, że dla Liverpoolu może być to bardzo trudne zadanie - stwierdził.
- Kiedy był z nami, radził sobie wspaniale. Ta forma wróci, to tylko kwestia czasu.
W przeciwieństwie do "9" Liverpoolu, Papiss Cisse zdobył wczoraj dwie bramki, przynosząc chwałę swojemu menadżerowi.
- Cisse był wspaniały - przyznał Pardew.
- Zdobył dwie bramki, fantastycznie wykańczając akcje. To był jego najlepszy występ w Newcastle United.
Komentarze (17)
Róbmy dalej cyrk z tego klubu, wspominajmy wygraną z Evertonem, który już nas wyprzedził albo dalej skaczmy z radości po wygraniu Carling Cup, z którego tyle lat się śmieliśmy. Mówmy o jedności w klubie, bo sekretarki i kucharze są równie zadowoleni co dyrektorzy. Za to nie zmieniajmy nic, bo ta jedność się posypie.
Naprawdę widać tysiące błędów w naszej grze od dawna i nic się nie poprawia. Tak jak wszystkie piłki w pomocy przechwytywali przeciwnicy w styczniu tak to robią w marcu. Jak źle zachowujemy się przy rzutach rożnych tak dalej to robimy, itd. Niech mi ktoś pokaże jakiś aspekt naszej gry, który się rozwija, bo mam wrażenie, że bijemy głową w mur, nie przyjmując do wiadomości, że coś jest nie tak.
Kenny chce budować drużynę na Anglikach? W porządku. Walcott jest naszym fanem. Zamiast wydać 26 mln. na Adama i Hendersona (nikt nie wmówi mi, że ma potencjał. W zeszłym sezonie był co najwyżej solidny. Tak, oglądałem mecze Sunderlandu ) nie lepiej dać więcej za jedego znakomitego skrzydowego pokroju Theo?
Kenny chce jak najlepiej dla tego klubu, co do tego nie ma wątpliwości. Pytanie tylko, czy wie, jak chce osiągnąć sukces, czy ma jakąkolwiek wizję? A może chce zbudować wszystko na swoim autorytecie? Dalglish zawsze będzie mi się kojarzył z legendą i mam do niego ogromny szacunek, ale w ten projekt po prostu nie wierzę. On nie ma prawa bytu! Liczę, że po sezonie Liverpool obejmie trener z wizją i doświadczeniem. Moim marzeniem byłby Van Gaal. Oj, zniknęłyby uśmieszki i pstryczki! Jest to jednak mało realne, więc z przyjemnością przywitałbym Beniteza. Chcę po prostu, by Kenny odszedł.
Prawie się zadławiłem jedząc obiad i czytając to o Theo W.
U nas w zespole brakuje zgrania przedewszystkim i motywacji
Niech Kenny poprowadzi nas przez następny sezon i w lecie 1-2 max transfery dobre nie więcej
Mimo wszystko jestem dalej za Kennym ale on potrzebuje wsparcia a zawodnicy zgrania i motywacji
To Ty chyba znasz innego Walcotta niż ja.
Kenny wykorzystaj swoja szanse.
STILL FUCK*NG PROUD TO BE RED!!!