Downing: Zasłużyliśmy na 3 punkty
Stewart Downing uważa, że gra Liverpoolu była warta więcej, niż jeden punkt, po tym, jak the Reds zremisowali 1:1 z Aston Villą na Anfield w sobotnie popołudnie.
Luis Suarez strzałem głową wyrównał osiem minut przed końcem meczu bramkę Chrisa Herdy’ego z pierwszej połowy, ale próby zdobycia trzech punktów the Reds były udaremniane przez słupki i poprzeczki, a także imponujący występ bramkarza gości, Shaya Givena.
- Uważam, że zasłużyliśmy na zwycięstwo – stworzyliśmy więcej akcji, ale ich nie wykańczaliśmy – powiedział Downing Liverpoolfc.tv.
- Aston Villa objęła prowadzenie i sytuacja stała się dla nas trudniejsza. Prawdopodobnie byli bardzo zadowoleni z remisu, ale my przestaliśmy przegrywać i to jest coś pozytywnego.
- Villa broniła się bardzo dobrze, ale zdominowaliśmy drugą połowę i stworzyliśmy więcej okazji. Byliśmy jednak zawiedzeni, że nie rozpoczęliśmy meczu wystarczająco dobrze. Villa objęła prowadzenie i to dodało im pewności siebie.
- Musimy utrzymywać większą liczbę piłkarzy w polu karnym i nadal kreować okazje. Miejmy nadzieję, że to nam zaprocentuje.
Zarówno Suarez, jaki i Dirk Kuyt łapali się za głowy widząc, jak ich strzały odbijały się od słupków. Obaj także domagali się rzutu karnego, odrzuconego przez sędziego Michaela Olivera.
Downing dodał:
- Trafialiśmy w słupki. Mieliśmy dwie wspaniałe sytuacje Dirka.
- To frustrujące, ale dobrze, że zremisowaliśmy, bo wydawało się, że możemy stracić nawet ten jeden punkt.
- Nie wyglądało na to, że to będzie nasz dzień, ale dzięki temu, że chłopaki się starali, a fani zostali z nami, udało nam się zremisować.
Z tak mocnym zakończeniem meczu przeciwko Villi, Downing ma nadzieje, że Liverpool będzie kontynuował grę od pierwszego gwizdka na Ewood Park we wtorek.
- Musimy zacząć, tam gdzie skończyliśmy (przeciwko Villi) – kontynuował angielski skrzydłowy.
- W uszach musi nam brzmieć to samo przesłanie – zachować pozytywne nastawienie, dalej kreować okazje – w końcu to nam zaprocentuje.
- Oczywiście nie można dalej tak marnować okazji. To się zmieni. Miejmy nadzieję, że w Blackburn zdobędziemy trzy punkty.
Podróż do Blackburn będzie ostatnim sprawdzianem przed półfinałem FA Cup z Evertonem.
Downing przyznaje, że powrót na Wembley po zwycięstwie w lidze, dałby the Reds pozytywny impuls.
- Byłoby miło zwyciężyć przed półfinałem – powiedział.
- Forma w lidze nie ma większego znaczenia w półfinale pucharu. Myślę jednak, że trzeba grać na odpowiednim poziomie i mieć zawodników, którzy wierzą w swoje umiejętności.
- Mamy przed sobą wielki mecz (Blackburn) na to, żeby się przygotować. To będzie wielki tydzień dla klubu.
Komentarze (6)
:(