Howard: Usuniemy to z pamięci
Tim Howard powiedział, że zawodnicy Evertonu podejdą do sobotniej rywalizacji z Liverpoolem zapominając o ostatnich wpadkach z drużyną z czerwonej części Merseyside w rozgrywkach ligowych.
Amerykanin zdaje sobie sprawę z surowej lekcji, udzielonej przez Liverpool głównie za sprawą Stevena Gerrarda w marcowym meczu na Anfield Road.
- Wiemy, że to będzie prawdziwa bitwa i z pewnością nie będą na niej miały rezultaty odnoszone przez obydwa zespoły na przestrzeni ostatnich tygodni.
- Będziemy gotowi na to spotkanie i zamierzamy dać z siebie absolutnie wszystko.
- To będą naprawdę wielkie derby, w jakich nie brałem chyba jeszcze udziału. Trzeba panować nad emocjami przy całym tumulcie widzów, jaki będzie dopingował przy sobotnim spotkaniu.
- Nie możemy myśleć o tym spotkaniu wyłącznie w kategoriach zemsty, za ostatnie niepowodzenia ligowe w starciu z Liverpoolem, gdyż to może nas doprowadzić do zguby.
- Zapomnijmy o ostatnich meczach z nimi i wymażmy to z pamięci. Chcemy zagrać najlepiej jak tylko potrafimy i ich pokonać, co na tym etapie rozgrywek może być dodatkowym smaczkiem po wygranej.
- Miałem okazję grać w wielu istotnych spotkaniach na przestrzeni swojej kariery. Zarówno Everton jak i Liverpool ma w swoim składzie przynajmniej kilku takich piłkarzy. Odpowiednie podejście mentalne będzie tutaj pełniło niebagatelne znaczenie.
- Na boisko wybiegną zawodnicy, którzy grali w Mistrzostwach Świata, Europy, reprezentowali swoje kluby w europejskich pucharach, dlatego też spodziewam się niezwykle zaciętej rywalizacji, z uwagi na rangę widowiska.
- Uważam, że w tym meczu nie można wskazać faworyta rywalizacji. Zadecyduje lepsza dyspozycja dnia - podsumował golkiper Toffików.
Komentarze (6)