Dirk: Chcemy wygrać wszystko
Dirk Kuyt celuje w bezbłędny finisz sezonu Barclays Premier League, gdyż the Reds pragną odrobić jednopunktową stratę w tabeli do ich rywali Evertonu.
Liverpool ma jeszcze 5 meczów do rozegrania w tym sezonie m.in. starcie z Chelsea zaledwie trzy dni po finale FA Cup, w którym mierzą się również z zespołem Roberto Di Matteo.
Liverpool potrzebuje 12 punktów, by zrównać się z wynikiem punktowym z poprzedniego sezonu (58 punktów) i Kuyt jest zdesperowany by wygrać drugi mecz z rzędu, gdy w niedzielne popołudnie na Anfield przyjedzie ponownie Roy Hodgson.
- Chcemy wygrać wszystkie pozostałe mecze w lidze. To bardzo dla nas ważne. Chcemy zakończyć ten sezon tak dobrze, jak się tylko da i jeżeli tak będzie, to możemy tę formę przenieść na następny sezon.
- Często byliśmy bliscy zwycięstwa i sądziliśmy, że na nie zasługiwaliśmy. Jednak nie można się nad sobą użalać. Trzeba patrzeć przed siebie i myślę, że w meczu, który graliśmy przeciwko Blackburn pokazaliśmy, że nie użalamy się nad sobą.
- Nie patrzymy w przeszłość. Chcemy zmienić wiele rzeczy i robimy wszystko co w naszej mocy, by tego dokonać. Będziemy usatysfakcjonowani, jeżeli wygramy pozostałe mecze i jeżeli solidnie zakończymy sezon.
- To nasz cel. Gramy dla Liverpool Football Club i jeżeli gra się dla takiego klubu, to należy wygrywać wszystkie mecze.
Kuyt wypowiedział się również na temat ostatniego meczu w Premier League przeciwko Blackburn i Holender wywnioskował, że wiara i determinacja zespołu, które ukazali piłkarze na Ewood Park, mogą ich zainspirować mocnego zakończenia sezonu.
- Myślę, że zwycięstwo z Blackburn jest dla nas bardzo ważne. Zespół grał naprawdę dobrze w pierwszych 20 minutach i do końca wierzyliśmy, że to co robimy jest dobre. Do końca wierzyliśmy, że jesteśmy w stanie strzelić bramkę ze stałego fragmentu gry, czy dośrodkowania i tak się stało.
- Dobrze, że pokazaliśmy tę wiarę i to nam pozwolić stać się lepszymi jako zespół. Wiem, że przegraliśmy zbyt wiele meczów w Premier League w tym sezonie, ale to nie koniec.
Kuyt chce brać czynny udział w finiszu Liverpoolu i dołożyć do swoich dwóch trafień w tym sezonie kolejne bramki, które pozwolą na solidne zakończenie sezonu.
- Ciężko trenuję na treningach i czuję się lepiej niż kiedykolwiek dotąd. W tym wypadku, kiedykolwiek menedżer będzie mnie potrzebował, a mam nadzieję, że będzie tak już w każdym meczu do końca sezonu, będę gotowy, by pokazać, co mam najlepsze.
Komentarze (3)