SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1598

Jay: Kontynuować progres


Jay Spearing wyznał, że po tym, jak na dobre zadomowił się w pierwszej 11 klubu z Anfield Road, może skupić się na wzniesieniu swojej gry na jeszcze wyższy poziom. Z powodu licznych kontuzji, 23-latek z Wirrall był jednym z pierwszych wyborów Kenny'ego Dalglisha.

Młody pomocnik regularnie występuje w pierwszym składzie, odkąd kontuzji kolana doznał Lucas Leiva. Jay udowodnił jednak, że jest w stanie godnie zastąpić utalentowanego Brazylijczyka. Wychowanek wystąpił w półfinale FA Cup w ostatni weekend, gdzie dobrze wywiązywał się ze swoich zadań. Po serii imponujących występów, Spearing ma nadzieję, że ludzie zaczną go postrzegać, jako kogoś więcej, niż rezerwowego.

- Zagrałem w półfinale - powiedział pomocnik.

- Zawsze chciałem grać w tak wielkich meczach. Dostaję dużo szans i to mnie cieszy.

- To ukazuje postęp, jakiego dokonałem. Tego lata chcę kontynuować progres i wspiąć się na wyższy poziom - dodał.

- Uważam, że przełomowym krokiem było zadomowienie się w pierwszej jedenastce, ale nie jest to powód, by siąść na laurach. Muszę ciągle iść do przodu.

- Udowodnię, że jestem wystarczająco dobry, by grać obok Steviego i Lucasa. Są to piłkarze kompletni, od których mogę się sporo nauczyć - stwierdził.

- Nie zapominajmy o Jonjo, Jordanie, czy Charliem. Są to gracze wysokiej jakości. Rywalizacja z nimi to trudne wyzwanie, nieprawdaż?

Spearing zadebiutował w czerwonej koszulce w spotkaniu z PSV w grudniu 2008 roku, a cztery miesiące później, The Kop śpiewało o nim piosenki, podczas niesamowitego meczu z Realem Madryt.

Niestety, po tym okresie Jay nie rozwijał się już tak szybko, jednak niski pomocnik zawsze był pewien, iż pewnego dnia odniesie sukces.

- Myślę, że to wiara zaprowadziła mnie tam, gdzie teraz jestem - stwierdził.

- Miałem gorszew momenty, ale zawsze wierzyłem, że kiedyś nadejdzie dzień, w którym osiągnę sukces. To wiara zmuszała mnie do ciężkiej pracy każdego dnia w Melwood.

- Jednego dnia grałem przeciwko Realowi Madryt, a drugiego trenowałem z rezerwami w Warringhton. Teraz się z tego śmieję, ale pamiętam, że było to dla mnie trudne. Nieminej jednak takie sytuacje ukształtowały mnie jako piłkarza i człowieka. Zrozumiałem, że jeśli napotkam przeszkodę, muszę ją pokonać. Nie można się poddawać.

Jedną z poważniejszych przeszkód, z którymi Spearing musiał sobie poradzić, był jego wzrost - pięć stóp i sześć cali.

- To prawda, czasem to przeszkadza.

- Jednak piłka nożna jest całym moim życiem. Musiałem sobie z tym poradzić.

- Wiedziałem, że muszę poprawić grę z piłką przy nodze, jeśli myślę o poważnej karierze. Nad tym aspektem najciężej pracowałem.

Godziny ciężkiej pracy i litry potu pozostawine na boiskach Akademii, pozwoliły Jay'owi dostać się do pierwszej drużyny. Spearing był jednym z pierwszych wyborów Roy'a Hodgsona i Kenny'ego Dalglisha.

- Zaufanie dało mi dużo pewności siebie.

- Kenny zawsze we mnie wierzył, co sprawia, że gdy wychodzę na Anfield, chcę dać jak nawięcej drużynie, której kibicuję od dziecka i pokazać, że menadżer nie pomylił się, stawiając na mnie - dodał.

- Kiedy po raz pierwszy trenowałem z 1. drużyną, miałem gwiazdki przed oczami.

- NIe wiedziałem, jak przywitać się z takimi piłkarzami jak Steven. Kopałem piłkę w jednej drużynie z moim idolem!

- Poszedłem dalej. Zauważyłem Xabiego, Mascherano i Lucasa-jedni z najlepszych piłkarzy globu obok mnie!

- Na początku nic nie mówiłem. Nawet, gdy chciałem poprosić o podanie, uznałem, że lepiej siedieć cicho. "Przecież nie będę na niego krzyczał!" - pomyślałem.

- Trzeba się do tego przystosować. Jeśli chcę kiedyś osiągnąć poziom prezentowany przez takich graczy, muszę z nimi grać, podpatrywać ich zagrań.

- Zawsze zadawałem sobie pytania w stylu: "W czym on jest lepszy ode mnie? Czego mogę się od niego nauczyć?". Nadal tak robię. Staram się ciągle rozwijać - zakończył.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (3)

iceroxax 22.04.2012 14:18 #
Progres ?? O_o
Krzysiek 22.04.2012 14:45 #
Co cię dziwi @iceroxax?Uważasz że Jay pogorszył się znacząco przez ostatni sezon? Ja wiem że ostatnio zapanowała moda żeby deptać wszystko jak leci, ale zachowajmy zdrowy rozsądek
iceroxax 27.04.2012 19:15 #
Dziwi mnie.. bo moim zdaniem nie Jay dorosl do poziomu Liverpoolu tylko Liverpool spad do poziomu Jaya.. przykra prawda.

Pozostałe aktualności

Obrońca Liverpoolu bliżej powrotu po kontuzji  (0)
21.11.2024 13:45, Bajer_LFC98, thisisanfield.com
Kto był mocno eksploatowany w reprezentacji  (1)
21.11.2024 13:16, BarryAllen, thisisanfield.com
Bednarek nie zagra z Liverpoolem  (20)
20.11.2024 17:49, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed meczem z Southampton  (0)
20.11.2024 14:50, Vladyslav_1906, liverpoolfc.com
Michał Gutka specjalnie dla LFC.PL!  (15)
20.11.2024 13:31, Gall1892, własne
Mac Allister, Núñez i Díaz w reprezentacjach  (0)
20.11.2024 12:48, FroncQ, liverpoolfc.com