Kenny: Porażka ma swoje pozytywy
Grupa zawodników Liverpoolu starała się wczoraj zbudować ducha zespołu po przegranej na własnym stadionie z West Bromwich Albion w niedzielę. Luis Suarez, Andy Carroll, Stewart Downing i Luis Enrique wybrali się do Mere Golf and Country Club w pobliżu Manchesteru, a razem z nimi pojawił się trzeci w kolejności bramkarz, Brad Jones.
Menedżer Liverpoolu Kenny Dalglish utrzymuje pozytywne nastawienie po meczu, w którym jego drużyna oddała 27 strzałów na bramkę, uderzyła raz w poprzeczkę, ale mimo to przegrała 1:0.
- Nie można powiedzieć, że to był zły występ - powiedział Dalglish. - Wszyscy zawodnicy spisali się bardzo dobrze. Jesteśmy zadowoleni z nich wszystkich. Nie tworzysz takich sytuacji, jak w niedzielę czy nie wywołujesz paniki w ich obronie, jeśli nie robisz czegoś dobrze.
Ian Herbert
Komentarze (17)
A przegraliśmy ponieważ zabrakło Nam SZCZĘŚCIA w 16 spotaniu :] . Ile jeszcze będziemy musieli słuchać tej durnej gadki?